Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wytypowany na agenta

Treść

W latach osiemdziesiątych Służba Bezpieczeństwa wytypowała Marka Borowskiego (SdPl) na agenta - wynika z informacji przedstawionych wczoraj przez Rzecznika Interesu Publicznego w Sądzie Lustracyjnym. Były marszałek Sejmu jako kandydat na prezydenta jest pierwszym poddanym lustracji z urzędu.

Z dokumentów przedstawionych wczoraj przez Andrzeja Ryńskiego, zastępcę Rzecznika Interesu Publicznego, wynika, że Służba Bezpieczeństwa przejawiała czynne zainteresowanie Markiem Borowskim. W 1964 r. został on wpisany do ewidencji jako tzw. zabezpieczenie, co oznaczało śledzenie informacji o danej osobie przez jednego oficera bezpieki. Usunięty z ewidencji w 1973 r., znalazł się w niej ponownie pięć lat później. W 1984 r. zmieniono mu kategorię na kandydata na tajnego współpracownika i utrzymywano ten stan przez trzy lata, by ostatecznie wykreślić go w 1989 r. W wygłoszonym po ujawnieniu tych faktów oświadczeniu Borowski powiedział, że nadzór ze strony SB był efektem prowadzonej przez niego w latach 60. działalności opozycyjnej. W 1973 r. z okazji wyjazdu zagranicznego prowadzono z nim różne rozmowy, które - jak stwierdził - "do niczego nie doprowadziły". Lider SdPl przyznał, że w latach 80. dostał propozycję współpracy, którą - jak zapewnił - odrzucił. Dodał również, że nie podpisywał żadnych dokumentów. - Sprawa nie dojrzała do ostatecznego rozstrzygnięcia - stwierdził Andrzej Ryński w reakcji na wniosek obrońcy Borowskiego, aby sąd zakończył proces lustracyjny byłego marszałka na pierwszym posiedzeniu w oparciu o posiadane dokumenty. Ryński domagał się wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy, w szczególności tak długiego okresu zabezpieczenia. - Nie jest to typowa sytuacja - zapewniał zastępca RIP, który chce się dowiedzieć, jaki charakter miały kontakty esbeków z Borowskim. Sąd uwzględnił wniosek Ryńskiego o przesłuchanie trzech funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, którzy byli autorami zapisów w rejestrach. Nakazał też IPN dostarczenie materiałów, na podstawie których przyznał Borowskiemu status pokrzywdzonego, oraz dokończenie kwerendy w regionalnych oddziałach. Ze względu na trwającą w IPN kwerendę Sąd Lustracyjny odroczył również postępowanie dotyczące prof. Zbigniewa Religi. Następne posiedzenie ma się odbyć 11 lipca. ZB

"Dziennik Polski" 2005-06-29

Autor: ab