Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wytrwale pytać Boga - 25. Niedziela Zwykła

Treść

Jezus i Jego uczniowie podróżowali przez Galileę, On jednak nie chciał, żeby kto wiedział o tym. Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im: «Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity po trzech dniach zmartwychwstanie». Oni jednak nie rozumieli tych słów, a bali się Go pytać. Tak przyszli do Kafarnaum. Gdy był w domu, zapytał ich: «O czym to rozprawialiście w drodze?». Lecz oni milczeli, w drodze bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy. On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: «Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich». Potem wziął dziecko; postawił je przed nimi i objąwszy je ramionami, rzekł do nich: «Kto przyjmuje jedno z tych dzieci w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, lecz Tego, który Mnie posłał» (Z 9. rozdz. Ewangelii wg św. Marka)

„Bali się Go pytać”. I ponieważ się bali, nie rozumieli Go, nie postępowali tak, jak On tego od nich oczekiwał. I, jak notuje Ewangelista, posprzeczali się w drodze – nie byli w stanie dłużej iść razem przez życie. Musimy mieć odwagę, aby Boga pytać, aby chcieć zrozumieć nasze życie tak, jak On je widzi. Jest tyle spraw, których nie rozumiemy bez Boga: sens naszego życia, nasze powołanie, co jest dobre, a co złe, czym są sakramenty, Kościół, kim jesteśmy my sami i nasi bliźni. Trzeba Boga pytać, szukać wraz z Nim odpowiedzi na dręczące nas pytania. To długa droga, czasami pełna ciemności, ale chyba jedyna droga, którą warto podjąć i z której schodzić nigdy nie warto.

Dzisiejsze czytania liturgiczne: Mdr 2, 12. 17-20; Jk 3, 16 – 4, 3; Mk 9, 30-37

Szymon Hiżycki OSB | Modlitwa Jezusowa

Źródło: ps-po.pl, 19 września 2015

Autor: mj