Wysoka miara zwyczajnego życia
Treść
To określenie świętości Sługi Bożego Jana Pawła II przypomniał podczas wczorajszego spotkania Rodziny Radia Maryja ks. bp Andrzej Suski, pasterz Kościoła toruńskiego. W pielgrzymce po ojczystej ziemi Radio Maryja i Telewizja Trwam dotarły wczoraj do parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Górznie w diecezji toruńskiej, gdzie odbyły się uroczystości patronalnego święta rolników i intronizacja relikwii św. Izydora Oracza.
Spotkanie z uwagi na trwający miesiąc maj rozpoczęło się tradycyjnym maryjnym nabożeństwem. Następnie z obecnymi połączył się telefonicznie o. Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja. W krótkim słowie mówił o znaczeniu miłości do własnej Ojczyzny, którą możemy okazywać przez ciężką, uczciwą pracę, przez podejmowanie mądrych decyzji w czasie wyborów, a także przez święte życie osobiste.
W homilii ksiądz biskup Suski postawił pytanie, czy we współczesnym świecie jest jeszcze miejsce dla świętych nie tylko tych z żywotów świętych, wspominanych w liturgii, ale dla świętych wśród nas. Jak zauważył pasterz Kościoła toruńskiego, wydaje się, że tego miejsca jest coraz mniej, że coraz mniej zastanawiamy się nad świętością własną, a przecież być chrześcijaninem to znaczy dawać świadectwo Ewangelii. - Świętość wyraża najgłębszy sens życia chrześcijańskiego, sens naszego powołania - podkreślił kaznodzieja, przypominając, że Sobór Watykański II uroczyście ogłosił, że wszyscy jesteśmy powołani do świętości, a sam Jezus Chrystus w Kazaniu na Górze wobec wszystkich smutków, boleści ludzkich mówił: "Bądźcie doskonali, jak doskonały jest wasz Ojciec Niebieski". - Człowiek, który otwiera się na świętość i przyjmuje ją, który się nawraca wewnętrznie i oczyszcza, zmienia się, staje się innym człowiekiem, inne jest jego myślenie, inne postępowanie. Człowiek, który naprawdę przyjął prawdę Chrystusa, świat, swoje życie i drugiego człowieka w innej perspektywie niż wcześniej - zaznaczył ks. bp Suski. Jak dodał, czasem ta inność sprawia, że zadawane są mu kłopotliwe pytania, dlaczego jest inny i czy musi się odróżniać od innych, więc istnieje ryzyko, że pójdzie na łatwiznę i będzie dwóm panom służył. Ale - jak podkreślił pasterz Kościoła toruńskiego - trzeba sobie przypominać słowa Jezusa i karmić się Jego sakramentami, by realizować swoją świętość. - Jak mówił Jan Paweł II, realizować świętość to realizować wysoką miarę zwyczajnego życia chrześcijańskiego: życia w godności, w prawdzie, w zgodzie z własnym sumieniem, w miłości do Boga i bliźnich - podkreślił ksiądz biskup. - Jeżeli ktoś łatwo rezygnuje ze świętości, jeżeli nie dojdzie do wewnętrznego wyciszenia, i nie znajdzie czasu, żeby poddać krytycznej ocenie swoje pragnienia, swoje postępowanie, swoją wyobraźnię, wtedy wpisany w kierat zajęć, obowiązków, całego tego "zaśpieszenia" współczesnego, ulegnie nawykom i szarzyźnie i łatwo zagubi pragnienie, by dawać siebie w nędzy, zobowiązać się do czegoś piękniejszego i zatraci wrażliwość na dobro - podkreślił pasterz Kościoła toruńskiego.
W trakcie Eucharystii ksiądz biskup dokonał poświęcenia ziemi, a wierni uczcili relikwię św. Izydora.
MMP
"Nasz Dziennik" 2009-05-19
Autor: wa