Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wyścig z czasem

Treść

Co najmniej jedenaście osób zginęło w Bad Reichenhall w Bawarii, gdzie w poniedziałek po południu pod ciężarem mokrego śniegu zawalił się dach miejskiej hali sportowej. Wśród ofiar jest czworo dzieci w wieku 9-12 lat.

Służby ratownicze przez cały wczorajszy dzień próbowały dotrzeć do osób uwięzionych pod gruzami zawalonej hali sportowej. Jednak szanse na odnalezienie żywych ludzi oceniano jako niewielkie. Wczoraj rano poszukiwano jeszcze minimum sześciu osób, jednak po południu akcję przerwano ze względu na groźbę zawalenia ścian. Rzecznik miejscowej policji Fritz Braun potwierdził wczoraj po południu informację o wydobyciu ciał dwóch kobiet.
Akcja ratunkowa przebiegała bardzo powoli, ponieważ silny wiatr i duże zniszczenia stwarzały zagrożenie zawalenia się ścian hali. Uczestniczyło w niej w sumie ponad 700 ratowników różnych służb. Oprócz ciężkiego sprzętu w akcji użyto także psów ratowniczych.
Burmistrz Bad Reichenhall Wolfgang Heitmeier informował wczoraj, że na krótko przed katastrofą zlecił przeprowadzenie badań pokrywy śniegu na dachu hali i nic nie wskazywało na niebezpieczeństwo jego zawalenia. Obecnie przyczyny katastrofy ustala prokuratura.
Waldemar Maszewski, Hamburg

"Nasz Dziennik" 2005-01-04

Autor: ab