Przejdź do treści
Przejdź do stopki

"Wypędzeni" nie chcą Schwan

Treść

Socjaldemokratyczna Partia Niemiec potwierdziła wczoraj kandydaturę Gesine Schwan na prezydenta Niemiec. Wywołała tym niemałe zamieszanie w szeregach koalicji CDU-CSU. Koalicjanci spodziewali się bowiem ze strony socjaldemokratów poparcia osoby Horsta Koehlera, z którym Schwan przegrała polityczną walkę o ten urząd w 2004 roku.

Deputowany CDU Jochen-Konrad Fromme oświadczył, że ta nominacja jest policzkiem dla interesów niemieckich wypędzonych i późnych przesiedleńców. Powiedział o Schwan, że jako pełniąca funkcję koordynatora MSZ ds. współpracy z Polską w niedopuszczalnej skali pomijała interesy wypędzonych i ich organizacji. Fromme jest przewodniczącym grupy roboczej "Wypędzeni, uchodźcy i przesiedleńcy" w ramach klubu parlamentarnego CDU/CSU.
Gesine Schwan "wsławiła się" także inicjatywą, w wyniku której urzędnicy niemieckich Jugendamtów zabraniają Polakom mieszkającym na terenie Niemiec rozmawiać ze swoimi dziećmi (na które opieka w wyniku sprawy rozwodowej przypadła drugiemu z rodziców) w ich ojczystym języku lub w ogóle uniemożliwiają im kontakty z nimi. Kontrkandydatka obecnego prezydenta od 1999 r. jest rektorem Uniwersytetu Europejskiego Viadrina we Frankfurcie nad Odrą. Pełni także funkcję koordynatora niemieckiego MSZ ds. współpracy z Polską. Wybory prezydenckie w Niemczech zaplanowano na 23 maja 2009 roku.
MBZ, ŁS, PAP
"Nasz Dziennik" 2008-05-27

Autor: wa