Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wypadek czy celowe podpalenie?

Treść

Coraz więcej wskazuje na to, że pożar kamienicy w miejscowości Ludwigshafen, w którym zginęło dziewięć osób tureckiego pochodzenia, był spowodowany podpaleniem. Turecki rząd zażądał od niemieckich władz dokładnego śledztwa i przysłał do pomocy swoich śledczych.

W niedzielę podczas pożaru trzypiętrowej kamienicy w Ludwigshafen, w której mieszkały rodziny tureckiego pochodzenia, zginęło 9 osób, a 24 zostały ranne - 2 z nich są w stanie krytycznym. Z pierwszych ustaleń policji wynikało, że był to nieszczęśliwy wypadek, a przyczyną pożaru było najprawdopodobniej spięcie elektryczne. Najnowsze ustalenia całkowicie zmieniają pierwotną wersję zdarzeń. Z zeznań jednej mieszkanki budynku wynika, że mogło to być podpalenie. Kilkunastoletnia dziewczynka tuż przed pożarem widziała na korytarzu młodego mężczyznę podkładającego ogień. Ponadto ustalono, iż w roku 2006 już raz dokonano podobnego podpalenia. Na szczęście wówczas udało się opanować ogień.
Szef niemieckiego MSW Wolfgang Schaeuble (CDU) na razie nie potwierdził doniesień o podpaleniu, nazywając tragedię w Ludwigshafen okropnym nieszczęściem i prawdziwą katastrofą.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2008-02-07

Autor: wa