Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wylecieli za Hiszpanię

Treść

Zdjęcie: Marek Borawski/ Nasz Dziennik

Posłowie Adam Hofman, Mariusz Antoni Kamiński i Adam Rogacki nie są już posłami Prawa i Sprawiedliwości. Decyzję o usunięciu ich z partii podjął Komitet Polityczny PiS.

Usunięcie wspomnianych posłów z szeregów PiS jest pokłosiem ich służbowej podróży do Madrytu. Parlamentarzyści udali się tam na posiedzenie Komisji Zagadnień Prawnych i Praw Człowieka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Według doniesień medialnych w wyjeździe posłom towarzyszyły żony. Na pokładzie samolotu doszło do incydentu podczas którego małżonki posłów awanturowały się z załogą samolotu. Media informowały także, że parlamentarzyści otrzymali pieniądze na wyjazd, na który mieli udać się samochodem. Ostatecznie podróżowali tanimi liniami lotniczymi.

Posłowie zostali usunięci z partii decyzją Komitetu Politycznego. Wyniku posiedzenia Komitetu można było spodziewać się wcześniej. W sobotę takie zdanie wyrażał prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Decyzję Komitetu Politycznego popiera poseł Krystyna Pawłowicz. W jej ocenie, nie można było podjąć innej decyzji w tej sprawie. – Prezes Kaczyński wielokrotnie podkreślał, że Prawo i Sprawiedliwość w odróżnieniu od PO kładzie duży nacisk na wartości moralne, na sposób zachowania, na uczciwość. Dzisiejsze stanowisko władz partii pokazuje, że te zasady nie ograniczają się jedynie do osoby prezesa. Wizerunek PiS jako partii, która będzie walczyła o odebranie władzy koalicji PO i PSL jest ważniejszy niż koleżeństwo – podkreśliła w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl poseł Pawłowicz.

Na środę marszałek Radosław Sikorski zwołał Konwent Seniorów, który ma się zająć audytem podróży zagranicznych posłów. Do pomysłu zorganizowania audytu pozytywnie podchodzi wiceprezes PiS Mariusz Kamiński. W jego ocenie, nie można tolerować wykorzystywania publicznych pieniędzy przez posłów.

– Nie można tolerować patologii, to się wiąże przecież z publicznymi pieniędzmi i niezależnie od tego, jak duże to są kwoty, to zasada jest zasadą. Bardzo dobrze, że taki audyt będzie przeprowadzony. Miejmy nadzieję, że nie będzie więcej takich posłów, którzy ośmieliliby się nadużywać w tym zakresie pieniędzy publicznych – powiedział dziennikarzom wiceprezes PiS.

Z kolei w ocenie poseł Pawłowicz, istotne jest, aby audyt nie był ograniczony jedynie do sprawy byłych już posłów Prawa i Sprawiedliwości.

– Gdyby doszło do rzeczywistego audytu, to byśmy zobaczyli w jaki sposób główni beneficjenci tych wyjazdów, czyli ludzie SLD i PO rozliczają się z wyjazdów. Zdaje się, że dla pana Iwińskiego z SLD to Sejm jest głównym biurem podróży. Ale i rząd nie odstępuje. Były już premier Tusk zrobił sobie autobus z helikoptera i narażał nas wszystkich na ogromne koszty. Zobaczymy jak ten audyt będzie wyglądał  i czy obejmie wszystkich. Mam nadzieję, że audyt nie zostanie odwołany, jeśli miałby dotyczyć wszystkich posłów – dodaje nasza rozmówczyni.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez posłów Hofmana, M. A. Kamińskiego i Rogackiego złożył klub poselski SLD. W ocenie posłów Sojuszu, chodzi o zbadanie czy w tej sprawie nie doszło do przekroczenia uprawnień funkcjonariusza publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Rafał Stefaniuk
Nasz Dziennik, 10 listopada 2014

Autor: mj