Wycofujemy się z Iraku
Treść
W pierwszej połowie grudnia Rada Ministrów wystąpi do prezydenta z wnioskiem w sprawie powrotu polskich wojsk z Iraku - zapowiedział minister obrony narodowej Radosław Sikorski w czwartkowych "Sygnałach Dnia". Szef MON nie ujawnił jednak, jaki termin powrotu polskich żołnierzy wchodzi w rachubę. Sikorski jako sukces określił zakończony w środę szczyt NATO.
- Żołnierze wrócą, gdy taką decyzję podejmie pan prezydent - podkreślił minister obrony Radosław Sikorski. Jednak nie zdradził, kiedy ewentualnie ostatni polski żołnierz opuści Irak.
Polska ma w tym kraju kontyngent składający się z około 900 żołnierzy. Zajmują się oni głównie szkoleniem irackich sił zbrojnych. Formalnie mandat Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku kończy się 31 grudnia tego roku, ale ma zostać przedłużony, jednak decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Wojsko, oczekując na decyzję w sprawie losów misji irackiej, przygotowuje się do wysłania kolejnej zmiany żołnierzy.
Minister Sikorski jako sukces ocenił zakończony w środę w Rydze szczyt NATO. Jego zdaniem, ranga Polski w Sojuszu wzrosła, głównie na skutek decyzji naszych władz o zwiększeniu naszego kontyngentu wojskowego w Afganistanie. - Szczyt nie był przełomem, ale załatwiliśmy parę istotnych rzeczy, m.in. Partnerstwo dla pokoju, ogłoszenie pełnej zdolności bojowej sił reagowania Sojuszu i przede wszystkim podkreślenie wagi misji w Afganistanie dla wiarygodności Sojuszu - mówił szef MON.
WW
"Nasz Dziennik" 2006-12-02
Autor: wa