Wycofują się z pracy dla Polaków
Treść
Duński rząd zamierza wycofać się z deklaracji o całkowitym otwarciu rynku pracy w Danii dla obywateli Polski i innych nowych państw członkowskich Unii Europejskiej od maja przyszłego roku. Wcześniejsze zapewnienia rządu w Kopenhadze stanowiły jeden z elementów kampanii na rzecz przystąpienia Polski do UE. Podobne kroki zamierzają podjąć m.in. władze Szwecji i Irlandii.
Duński parlament rozpoczął prace nad projektem nowej ustawy, która w praktyce uniemożliwi Polakom podejmowanie pracy w Danii po ewentualnym przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej.
Duński rząd chce, aby Polacy i obywatele 9 pozostałych państw przystępujących do Unii mogli legalnie podjąć pracę w Danii tylko po uzyskaniu zgody miejscowych związków zawodowych.
Duńscy politycy przyznają nieoficjalnie, że to rozwiązanie pozwoli ograniczyć przypływ pracowników z nowych krajów członkowskich Unii, przede wszystkim z Polski. Podobne rozwiązania chcą wprowadzić również Irlandczycy, zaś socjaldemokratyczny rząd Szwecji zastanawia się nad wycofaniem z wcześniejszych deklaracji o otwarciu szwedzkiego rynku pracy.
Również Szwajcaria, która w ramach bilateralnych porozumień z UE przyznaje unijnym obywatelom prawo do podejmowania pracy, poprosiła Brukselę o możliwość skorzystania z 7-letnich restrykcji wobec swobodnego zatrudniania Polaków w tym kraju. Takie rozwiązanie poparł w zeszłym tygodniu unijny komisarz ds. rozszerzenia Guenter Verheugen.
W tak zwanych negocjacjach w sprawie warunków członkostwa Polski w UE rząd Leszka Millera zaakceptował bowiem możliwość wprowadzenia 7-letnich restrykcji na zatrudnianie Polaków w krajach UE. Jednak Dania obok Wielkiej Brytanii, Irlandii i Szwecji zadeklarowała wówczas otwarcie rodzimego rynku pracy dla obywateli z 10 państw przystępujących do Unii, w tym Polaków.
Piotr Wesołowski, Bruksela
Nasz Dziennik 25-09-2003
Autor: DW