Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wybory w Czeczenii

Treść

Blisko 600 tys. mieszkańców Czeczenii, która wchodzi w skład Federacji Rosyjskiej, wybierało wczoraj deputowanych do republikańskiego parlamentu. Moskwa, organizując wybory, chciała udowodnić, że opór podziemia zbrojnego w tej walczącej o niepodległość kaukaskiej republice został stłumiony. Sondaże przeprowadzone przez moskiewski Instytut Marketingu Społecznego przewidywały zwycięstwo prokremlowskiej partii Jedna Rosja.
O 58 miejsc w parlamencie ubiegało się 345 kandydatów, z czego 106 startowało z ramienia ośmiu ogólnorosyjskich partii - Jednej Rosji, Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej, Sojuszu Sił Prawicowych, Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji, Partii Odrodzenia Narodowego "Wola Narodowa", "Rodiny", Jabłoka" oraz Związku Euroazjatyckiego.
Na terenie Czeczenii ustanowiono 430 punktów wyborczych, które są pod stałą ochroną 24 tys. funkcjonariuszy służb wewnętrznych i żołnierzy. 19 punktów wyborczych zorganizowano na terenie jednostek wojskowych, a jeden w republikańskim więzieniu. Pod całodobową ochroną są członkowie komisji wyborczych. - Wszystkie sprawy techniczne i organizacyjne związane z przygotowaniem do wyborów i zapewnieniem bezpieczeństwa są rozstrzygnięte w pełnym wymiarze - poinformował szef CKW Czeczenii Ismaił Bajchanow.
Przebieg wyborów śledziło około tysiąca obserwatorów z Rosji oraz kilkudziesięciu obserwatorów zagranicznych, w tym z rady WNP, Ligi Państw Arabskich oraz Organizacji Konferencja Islamska. OBWE odmówiła udziału w monitorowaniu, tłumacząc, że są to wybory regionalne, a nie ogólnonarodowe. Nieoficjalnie przedstawiciele OBWE kwestionują uczciwość tych wyborów.
Aby wybory zostały uznane, frekwencja musi wynieść 25 proc. Na terenie Czeczenii zarejestrowano 596 691 wyborców, z czego 34 tys. to stacjonujący w Czeczenii żołnierze sił federalnych.
Czeczenia to jedyny region Federacji Rosyjskiej, w którym dotąd nie było wyłonionego w powszechnym głosowaniu organu władzy ustawodawczej. Władze w Moskwie zobowiązały się do przeprowadzania wyborów parlamentarnych i prezydenckich w Czeczenii po narzuceniu jej w 2003 r. nowej konstytucji, która zwiększyła zależność republiki od centrum federalnego.
Wiesław Sarosiek

"Nasz Dziennik" 2005-11-28

Autor: mj