Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wtórne ognisko

Treść

W miejscowości Sadłowo Parcele (powiat żuromiński na Mazowszu) wykryto ósme ognisko ptasiej grypy. Po raz pierwszy mamy jednak do czynienia z tzw. ogniskiem wtórnym, bo chorobę ptaków stwierdzono na terenie zapowietrzonym, gdzie wcześniej wykryto wirusa.

Ta informacja nie zaskoczyła służb weterynaryjnych, które spodziewały się, że podobne przypadki mogą mieć miejsce. To zaś oznacza również konieczność wybicia kolejnych ptaków. Z danych podanych przez lekarzy weterynarii wynika, że w ognisku w Sadłowie Parcelach w kurnikach znajduje prawie 190 tys. kur niosek. Weterynarze uspokajają, że z ferm nie wywożono ani jaj, ani mięsa, odkąd wieś znalazła się w strefie zapowietrzonej po wykryciu pierwszych przypadków choroby na tym terenie we wsi Karniszyn. I dlatego weterynarze podejrzewają, że grypa ptaków została przeniesiona z jednej wioski do drugiej. Nie wiadomo jednak jeszcze, jak to się stało. Te tereny są jednak gęsto obsadzone przez duże drobiowe fermy, gdzie hodowane są zarówno kurczaki - brojlery, jak i kury nioski. Dlatego i ryzyko rozprzestrzeniania się choroby jest większe niż wśród rolników hodujących niewielkie ilości drobiu, tym bardziej że jedna osoba pracuje niekiedy w kilku kurnikach.
"Pojawienie się ogniska wtórnego potwierdza, że ścisłe przestrzeganie zakazów i nakazów ustanowionych przez wojewodę mazowieckiego na terenie powiatów płockiego i żuromińskiego jest nadal konieczne. W związku z tym wojewoda mazowiecki zwrócił się za pośrednictwem starostów, wójtów i proboszczów z apelem do mieszkańców północnego Mazowsza o wyrozumiałość i cierpliwość, zachowanie podstawowych zasad higieny i ścisłe stosowanie się do ograniczeń. Respektowanie tych zasad pomoże przyspieszyć wyeliminowanie grypy ptaków z naszego województwa oraz zminimalizować straty gospodarcze" - napisał w oficjalnym komunikacie Maciej Wiewiór, rzecznik wojewody mazowieckiego.
Wczoraj podczas Mszy św. księża odczytywali apel wojewody o przestrzeganie zasad higieny i bezpieczeństwa. Wciąż bowiem ważny jest zakaz wywozu z zagrożonego terenu zarówno żywych ptaków, jak i mięsa i jaj. Na okres świąteczny złagodzono nieco zakaz wjazdu do strefy zapowietrzonej i zagrożenia. Dotąd nie wpuszczano tam raczej osób niezamieszkałych we wsiach objętych kwarantanną, ale na święta mieszkańcy mogą zaprosić bliskich. Najpierw jednak gospodarz musi podać do urzędu gminy i miejscowej policji dokładną listę swoich gości wraz z numerami rejestracyjnymi samochodów, którymi przyjadą. Osoby spoza listy na pewno nie zostaną wpuszczone. Ale jak przyznają sami rolnicy, w tym roku będą mieli raczej mniej gości. Niektórzy nie przyjadą ze strachu przed grypą ptaków, inni obawiają się "biurokratycznych przeszkód".
Przypomnijmy, że Sadłowo Parcele to od miesiąca - gdy pierwsze przypadki ptasiej grypy stwierdzono na fermach indyczych w pobliżu Płocka - ósme ognisko choroby.
Krzysztof Losz
"Nasz Dziennik" 2007-12-24

Autor: wa