Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wspomnienia z Kresów

Treść

Do księgarń trafiła wyjątkowa książka zatytułowana "Znad Dniepru nad Odrę". Tworzą ją wspomnienia Jadwigi Jackowskiej z życia na Kresach, a w szczególności w jej ukochanym Lwowie, które dopełnia obszerna biografia rodziców pióra Jana Marii Jackowskiego. Jest 7 lipca 1938 roku. Po ślubie w kościele pod wezwaniem Świętej Marii Magdaleny we Lwowie państwo Jadwiga i Jerzy Jackowscy wyjeżdżają w podróż poślubną nad Bałtyk. Po powrocie osiadają w leśniczówce w Hubinie na Wołyniu, gdzie rozpoczynają wspólne życie. Tak zaczyna się wspaniała historia, opowiadana w sposób niezwykle barwny przez panią Jadwigę Jackowską. Wiele miejsca poświęca ona tutaj codziennym zajęciom w leśniczówce oraz swojemu mężowi Jerzemu (inżynierowi leśnikowi) i wykonywanej przez niego pracy, która zawsze bardzo ją interesowała. Pisze: "Mimo zimy sezon eksploatacji lasu trwał w pełni. Mój mąż co dzień jest w każdym rejonie zrębowym, do jego leśnictwa należy największa powierzchnia cięć. Doskonale wszystko organizuje, robotnicy pracują chętnie, wiedzą, że 'Pan Inżynier' załatwi im wypłatę zaraz po skończeniu robót. I oto leśnictwo Hubin, mające największą powierzchnię cięć, wykonało roczny plan jako pierwsze. Jurek jeździ po lesie często konno, a do najbliższych oddziałów chodzi pieszo". Ustabilizowane, spokojne i radosne życie państwa Jackowskich na łonie pięknej przyrody burzą niepokojące wieści o nadciągającym wojennym kataklizmie oraz wywózkach na Wschód. Dla młodego, pełnego chęci życia małżeństwa wydają się one z początku nieprawdziwe, niestety przyszłość pokaże, że ludzie, którzy je rozgłaszali, się nie mylili. Ciągły niepokój o los najbliższych - męża i córeczki - zaczyna towarzyszyć pani Jadwidze codziennie. Jedynym ratunkiem w tej sytuacji staje się dla niej modlitwa, w której szuka pomocy i pociechy. "Czułam, że coś strasznego czai się, nadchodzi. Groza i obcość była dookoła. Wydawało się, że należy jak najszybciej opuścić leśniczówkę, w której jesteśmy samotni i bezbronni i udać się do Lwowa. (...) Wciąż się modliłam i błagałam o opiekę Bożą" - czytamy w książce. Razem z autorką wspomnień przenosimy się później do Lwowa, gdzie przeżywa ona dwie okupacje: sowiecką i niemiecką. Pomimo najróżniejszych nieszczęść, których wojna nie szczędziła państwu Jackowskim, nie tracili oni nigdy siły ducha, angażując się w akowską działalność konspiracyjną. Po wojnie zaś, gdy Lwów w wyniku jałtańskiej zmowy, przestał należeć do Polski, musieli wraz z innymi szukać nowego domu już poza ukochanym miastem. Wspomnienia pani Jadwigi Jackowskiej to wspaniały przyczynek do poznania losów lwowskiej inteligenckiej rodziny. Uzupełnia je udokumentowana historia Jackowskich, którą szczegółowo przedstawia na dalszych kartach książki syn pani Jadwigi, Jan Maria Jackowski. Ten bogaty materiał ikonograficzny, jak zapewnia autor, pochodzi z rodzinnych zbiorów, które szczęśliwie przetrwały rewolucję bolszewicką, dwie wojny światowe, a także kilkanaście przeprowadzek na tułaczym szlaku. Książka opatrzona jest licznymi, unikatowymi fotografiami, które znakomicie dopełniają całości, ukazując realia, w których przyszło żyć państwu Jackowskim. Książkę warto przeczytać! Piotr Czartoryski-Sziler Znad Dniepru nad Odrę. Wspomnienia Matki i syna, Oficyna Wydawnicza RYTM, Warszawa, 2008 r. Książkę można będzie nabyć w Księgarni "Naszego Dziennika": w Warszawie, al. Solidarności 83/89 (w pobliżu placu Bankowego), tel.(22) 850 60 20; e-mail: ksiegarnia.wawa@naszdziennik.pl w Krakowie, ul. Starowiślna 49, 31-038 Kraków, tel.(12) 431 02 45 (możliwość realizacji zamówień telefonicznych); e-mail: ksiegarnia@naszdziennik.pl "Nasz Dziennik" 2008-09-17

Autor: wa