Wspomnieli "ojca sudańskiej niepodległości"
Treść
Mieszkańcy Republiki Południowego Sudanu wspomnieli ks. biskupa Cesare Mazzolariego nazywanego „ojcem sudańskiej niepodległości”.
Ks. bp Mazzolari zmarł 16 lipca 2011 roku. Przez 30 lat pracował w Sudanie jako misjonarz ze zgromadzenia kombonianów. Oprócz typowej posługi duszpasterskiej biskup zapadł w pamięci mieszkańców Sudanu Południowego jako ten, który aktywnie włączał się w budowanie niepodległości i dążenie do sprawiedliwości w tej części Afryki.
Ks. bp Mazzolari wspierał mieszkańców Sudanu, głosił im Słowo Boże, ale także często apelował o zachowanie przez nich rozsądku. Otwarcie nawoływał do pokoju i piętnował łamanie praw człowieka. Ponadto wspólnie z mieszkańcami Sudanu Południowego dzielił trudności wynikające z wojny domowej i ogromnej biedy.
- Przyszłość zaczyna się od pojednania między stronami, które do tej pory się zwalczały - w ten sposób ks. bp Mazzolari skomentował wynik referendum niepodległościowego w Południowym Sudanie. Jednocześnie zaznaczył, że potrzeba jest pojednania pomiędzy oboma państwami. - Wszelkie urazy trzeba zostawić na boku. Konieczny jest wspólny wysiłek, by nowe państwo powstało i rozwijało się w jedności - powiedział dla Radia Watykańskiego włoski misjonarz w styczniu 2011 roku.
Ostatnie swoje kazanie - jak wspomina Radio Watykańskie - włoski biskup wygłosił po ogłoszeniu niepodległości przez Sudan Południowy. W wygłoszonej homilii zaapelował do wszystkich Sudańczyków o „mądre i odpowiedzialne budowanie przyszłości”. Biskup zmarł podczas odprawiania Eucharystii.
Uroczystości pogrzebowe miały miejsce w Rumbek (miasto Sudanu Południowego, stolica stanu Lakes), gdzie w tamtejszej katedrze spoczęło ciało umiłowanego biskupa. Sudańczycy na znak wdzięczności wzięli udział w uroczystościach upamiętniających pierwszą rocznicę jego śmierci.
Nasz Dziennik Środa, 18 lipca 2012
Autor: au