Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Współpraca będzie lepsza

Treść

Lepsze współdziałanie z prokuraturami i zacieśnienie współpracy z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym będzie drogą do poprawienia skuteczności działań Najwyższej Izby Kontroli. Przyszły prezes Izby Jacek Jezierski przedstawił wczoraj kierunki działania NIK pod swoim szefostwem. Jego zaprzysiężenie ma nastąpić podczas najbliższego posiedzenia Sejmu 24 sierpnia.

Przyszły prezes Najwyższej Izby Kontroli jeszcze raz zapewniał, że zrobi wszystko, aby NIK zachowała swoją niezależność. - Nie jestem politykiem i w związku z tym mam pewien komfort działania jako prezes NIK. Nie spodziewam się nacisków i mam nadzieję, że takich nie będzie - mówił Jacek Jezierski, który w Izbie przepracował ostatnie 15 lat. Zdaniem Jezierskiego, pewną gwarancją jego niezależności ma być fakt, że został wybrany w Sejmie znaczną większością głosów, oraz kolegialność działania w NIK i wielostopniowe opiniowanie dokumentów.
- Prezes ma pewien wpływ na końcowe oceny i wnioski każdej kontroli, ale nie jest tak, by prezes mógł zupełnie te wnioski i oceny odwrócić - dodał Jezierski. W niezależność nowego prezesa powątpiewali senatorzy opozycji przepytujący go w czwartek.
O swoich planach Jezierski mówił podczas konferencji zorganizowanej w Najwyższej Izbie Kontroli. Powtórzył, iż wśród wyzwań stojących przed Izbą będą zmiany w ustawie o NIK dostosowujące procedury kontrolne do Konstytucji, a także dążenia do uproszczenia tych procedur. Przede wszystkim jednak Jezierski chce dążyć do zwiększenia skuteczności działań Izby.
- Na brak skuteczności NIK zwracają uwagę wszyscy - że NIK coś kontroluje, przedstawia wnioski i nic się z tym nie dzieje. NIK nie powinna zastępować w swej roli decydentów, niemniej widzę pewne możliwości, by nasze wnioski były lepiej realizowane - mówił Jezierski. Tym rozwiązaniem ma być lepsza współpraca z prokuraturami i Centralnym Biurem Antykorupcyjnym.
- Nie wyłapujemy samych przypadków korupcji, nie mamy do tego oprzyrządowania. Ale możemy wskazywać sytuacje, gdzie mogło dojść do przypadków korupcji - tłumaczył. NIK pod jego kierownictwem ma również lepiej wykorzystywać współpracę z różnego rodzaju organami kontroli i inspekcji. Chodzi na przykład o wykreowanie standardów kontroli i pewnych dobrych praktyk, z których te organa mogłyby korzystać.
Aby formalnie objąć prezesurę, Jezierski musi jeszcze złożyć w Sejmie ślubowanie. Zaplanowane jest ono na najbliższe posiedzenie Sejmu pod koniec sierpnia. Dopiero po tym zamierza zgłosić kandydatów na swoich zastępców. Jak zapowiedział, będzie czterech wiceprezesów NIK.
Artur Kowalski
Współpraca Katarzyna Widelska
"Nasz Dziennik" 2007-07-28

Autor: wa