Wspólne śpiewanie hymnu #kiedymyzyjemy
Treść
Dzisiaj o godz. 11.11 w ponad 22 tysiącach szkół uczniowie i nauczyciele odśpiewają hymn narodowy. To inicjatywa resortu edukacji narodowej. Równolegle w internecie trwa akcja nauki polskiego hymnu, tak by wyeliminować najczęstszy błąd.
Józef Wybicki pisał: „Jeszcze Polska nie umarła, kiedy my żyjemy”. Zwrot „nie umarła” potem został zmieniony na „nie zginęła”, ale już słowo „kiedy” zawsze było częścią polskiego hymnu.
To słowo nigdy nie było zmieniane. To jest rusycyzm, który się pojawił pod koniec XIX wieku i jest najzwyklejszym błędem – tłumaczy Przemysław Rey z Muzeum Hymnu Narodowego.
To lekcja, która poszła w Polskę za sprawą akcji „Kiedy my żyjemy”. Włączyli się w nią kibice Legii [zobacz], ale też sportowcy: Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Stefan Hula [zobacz] oraz postaci znane z mediów, jak Przemysław Babiarz.
Tę poprawną wersję hymnu dzisiaj będzie można usłyszeć w całej Polsce, za sprawą akcji Ministerstwa Edukacji Narodowej.
– Zakładaliśmy już w marcu bicie rekordu, śpiewania 4-zwrotkowego hymnu polskiego, 9 listopada w piątek o godz. 11:11 – mówi minister Anna Zalewska. W całej Polsce hymn odśpiewają miliony dzieci i nauczycieli.
– Mamy zgłoszenia ponad 22 tys. szkół. Również 75 szkół zagranicą – akcentuje minister.
Przygotowania trwają, bo to poważny sprawdzian dla uczniów, również tych ze Szkoły Podstawowej w Suchowoli.
– Dzieci nauczyły się przede wszystkim całego hymnu, znają 4 zwrotki – podkreśliła – Marta Kaczorowska, nauczyciel w Szkole Podstawowej w Suchowoli.
Jutro o godz. 11:11 hymn odśpiewają też parlamentarzyści. Specjalny apel minister Anny Zalewskiej trafił do marszałka Sejmu.
– Jeszcze nigdy wcześniej, w polskiej historii, taka liczba Polek i Polaków, nie śpiewała hymnu Mazurka Dąbrowskiego – wskazuje Piotr Wasilewski z Rady Dzieci i Młodzieży przy resorcie edukacji, bo to stamtąd popłynął pomysł o wspólnym odśpiewaniu hymnu.
TV Trwam News/RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 9 listopada 2018
Autor: mj