Wrocławski "Wujek" w drodze na ołtarze
Treść
Należy do grona najwybitniejszych kapłanów, społeczników i wychowawców w archidiecezji wrocławskiej. W czasie II wojny światowej w Nowogródku był kapelanem sióstr nazaretanek, z których grona 11 zostało w 1943 r. rozstrzelanych przez Niemców, a dziś Kościół czci je jako męczenniczki za wiarę. We Wrocławiu rozpoczął się właśnie proces beatyfikacyjny na szczeblu diecezjalnym Sługi Bożego ks. prałata Aleksandra Zienkiewicza, zwanego popularnie przez swoich współpracowników i wychowanków "Wujkiem".
Podczas trzydniowych uroczystości zarówno w ramach Eucharystii, nabożeństw, jak i w sesji naukowej wspominano obchodzoną 12 sierpnia br. 100. rocznicę urodzin kandydata na ołtarze oraz przypadające 21 bm. 15-lecie jego odejścia do Domu Pana.
Centralnej Mszy św. sprawowanej w katedrze we Wrocławiu przewodniczył metropolita wrocławski ks. abp Marian Gołębiewski. W okolicznościowej homilii ordynariusz świdnicki, wychowanek "Wujka", ks. bp Ignacy Dec przypomniał słowa wielokrotnie wypowiadane przez ks. Zienkiewicza, że "miłości trzeba uczyć się przez całe życie". Podkreślał, że ludzie chcący uczyć się sztuki miłości nie powinni czekać na okazję do wielkich czy heroicznych czynów. Zwrócił uwagę, że - jak wskazywał "Wujek" - miłości trzeba się uczyć w rodzinie, szkole, na uczelni, w zakładzie pracy, wszędzie, gdyż czas naszego życia wypełnia się przede wszystkim w szarej codzienności.
Po Eucharystii w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego rozpoczęła się sesja otwarcia procesu beatyfikacyjnego ks. Aleksandra Zienkiewicza. Postulatorem procesu mianowano ks. prałata Andrzeja Dziełaka.
Marek Zygmunt, Wrocław
Nasz Dziennik 2010-11-22
Autor: jc