Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wraca jako doradca

Treść

Leo Beenhakker, selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski, przyjął propozycję objęcia funkcji doradcy przy kierownictwie Feyenoordu Rotterdam - poinformowała holenderska agencja prasowa ANP. Cały zarząd PZPN był zaskoczony, gdy z Holandii dotarła ta wiadomość.

Współpracę z Feyenoordem, w którym w przeszłości pełnił funkcję trenera, holenderski szkoleniowiec ma łączyć z funkcją selekcjonera reprezentacji Polski.
Selekcjoner Biało-Czerwonych wyjaśnił, że "będzie pozostawał w cieniu, bez kontraktu, bez pieniędzy, bez oficjalnej funkcji". Wiadomość o nawiązaniu współpracy Beenhakkera z Feyenoordem zastała szefów PZPN podczas posiedzenia zarządu w Warszawie. - Wszyscy byli zaskoczeni wiadomością z Holandii, a prezes Grzegorz Lato jeszcze raz przypomniał, że podczas niedawnego spotkania z selekcjonerem w Portugalii nie wyraził zgody na łączenie obu funkcji - powiedział dziennikarzom Strejlau w przerwie posiedzenia zarządu. Strejlau zaznaczył, że "z jakimikolwiek decyzjami trzeba się wstrzymać do kolejnego spotkania prezesa Laty z trenerem Beenhakkerem". Ma do niego dojść w przyszłym tygodniu. Najbliższy mecz polska reprezentacja rozegra 28 marca, kiedy w Belfaście zmierzy się z Irlandią Północną. Strejlau podkreślił, że ten okres jest niesłychanie ważny, bo sytuacja wielu piłkarzy, którzy aspirują do występu w reprezentacji, nie jest najlepsza.
66-letni Beenhakker w ubiegłym miesiącu odrzucił propozycję prowadzenia drużyny Feyenoordu, która zajmuje obecnie 12. miejsce w rozgrywkach holenderskiej ekstraklasy.
Przeżywający poważny kryzys klub z Rotterdamu rozstał się ze swym trenerem Gertjanem Verbeekie, którego do końca sezonu zastępować ma dotychczasowy asystent Leon Vlemmings. Feyenoord zawarł już wstępną umowę z innym szkoleniowcem Mario Beenem, który ma przyjść do klubu w lipcu, po zakończeniu pracy w Nijmegen.
MB, PAP
"Nasz Dziennik" 2009-02-14

Autor: wa