Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wolność wewnętrzna jest konieczna do przyjęcia daru Bożego

Treść

My opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą (Mk 10,28).

Święty Piotr po usłyszeniu słów skierowanych do „bogatego młodzieńca” przypomina Panu Jezusowi, że oni, uczniowie, tak zrobili: zostawili wszystko i poszli za Nim. W podtekście pyta: „A co za to otrzymamy?”. Rada, jaką Pan Jezus dał „bogatemu młodzieńcowi”, odnosiła się do przyszłego zbawienia. I w tym kontekście także pyta Piotr Pana Jezusa. Natomiast Pan Jezus podobnie jak bogatemu młodzieńcowi zwraca Piotrowi uwagę na udział już tutaj w królestwie Bożym. Młodzieńcowi powiedział: Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną (Mk 10,21). Już teraz możemy mieć skarb w niebie. Królestwo Boże rozpoczyna się już tutaj. Swoim uczniom Pan Jezus mówi.

Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym (Mk 10,29n).

Miejscem, w którym doświadczamy tego obdarowania, jest Kościół. Jest On wspólnotą wierzących w Chrystusa i kroczących za Nim. A według wcześniejszych słów Pana Jezusa, ci właśnie są Jego matkami, siostrami i braćmi, czyli członkami Jego rodziny (zob. Mk 3,35). Już tutaj możemy doświadczyć czegoś z tajemnicy królestwa Bożego. Zależy to od naszego nastawienia wobec świata i sposobu patrzenia. Jeżeli pragniemy mieć coś wyłącznie dla siebie, to tym samym wykraczamy przeciw zasadniczemu prawu życia w komunii z Bogiem, w której wszystko, co posiadamy, jest wspólną radością wszystkich. Jakakolwiek chęć zagarnięcia czegoś jedynie dla siebie zamyka nas na tę komunię w Bogu, a tym umieszcza poza nią. Nie przypadkiem wchodzimy do niej przez bramę śmierci, która całkowicie nas ogałaca ze wszystkiego. Nadzy się urodziliśmy i nadzy z tego świata schodzimy. A nawet nie nadzy, ale pozbawieni wszystkiego, także naszego nagiego ciała.

Dzisiejsze czytania liturgiczne: Syr 35, 1-12; Mk 10, 28-31

Jeżeli osiągamy ten stopień wolności, że pozwalamy sobie wszystko odebrać ze względu na Boga, otrzymujemy stokroć tyle. W tym stwierdzeniu wyraża się charakterystyczna hojność Boga. Już w dzisiejszym pierwszym czytaniu Syracydes wskazuje na tę hojność Boga: Pan jest tym, kto odpłaca, i siedmiokroć razy więcej odda tobie (Syr 35,10). Jest ona nieco „mniejsza” niż w Ewangelii, gdzie Pan Jezus mówi o stokrotnej odpłacie. Nie chodzi o samą wartość liczbową, ale to przelicytowanie Syracydesa odgrywa podobną rolę, jak w przypadku pytania św. Piotra, czy aż siedem razy ma przebaczyć. Usłyszał wówczas, że ma przebaczyć aż siedemdziesiąt siedem razy. Sama wielokrotność: „sto razy” w zwykłym życiu wydaje się hojnością niewyobrażalną. Ale i tak nie wyraża całej hojności Boga. Bóg jest nieskończenie hojny. Jednak warunkiem obdarowania Jego hojnością jest nasza hojność. O tym mówi dzisiejsze pierwsze czytanie. Można je streścić zdaniem św. Pawła: radosnego dawcę miłuje Bóg (2 Kor 9,7). Wolność wewnętrzna jest konieczna do przyjęcia daru Bożego. Jest to tym bardziej oczywiste, że darem nie jest coś, ale Osoba. Darem nie jest coś nam przekazanego, ale sam Bóg, który się daje. Dar, jaki konkretnie otrzymujemy, jest jedynie dodatkiem. Stokroć tylu braci i sióstr jako dar jest doświadczeniem, a jednocześnie szkołą przyjmowania Boga, który się w ten sposób stopniowo nam daje. Jest to szkoła patrzenia i rozpoznawania tego, co jest prawdziwym życiem. Jeżeli bowiem nie nauczymy się tak patrzeć, to choćbyśmy otrzymali wszystko, nie będziemy w stanie tego zrozumieć i się tym cieszyć. Stale pozostaniemy poza samym królestwem Boga.

W sposób szczególny to stokrotne obdarowanie zachodzi w Eucharystii. Ale tutaj także potrzeba z naszej strony ogołocenia się z własnego bogactwa, z wszelkich mniemań, ambicji.

Komentarze liturgiczne na każdy dzień roku –zerknij tutaj i wybierz to, co najbardziej cię interesuje :)

Włodzimierz Zatorski OSB | Jesteśmy ludźmi

Źródło: ps-po.pl, 26.05.2015

Autor: mj