Wolność dla Asii Bibi!

Sąd apelacyjny w Lahore potwierdził wyrok śmierci na Asię Bibi. Nie bądźmy obojętni wobec prześladowania chrześcijan. Nie pozwólmy, by Asia Bibi straciła życie, bo w jej kraju nie można nawet mówić o Jezusie Chrystusie.

Asia Bibi ma 43 lata, jest mamą pięciorga dzieci. Opowiadała swoim koleżankom muzułmankom o wierze w Chrystusa. Na podstawie oskarżenia sąsiadki, żony miejscowego imama, która nawet nie potrafiła przedstawić żadnych dowodów jej rzekomej winy, została osadzona w więzieniu, gdzie przebywa już pięć lat. W roku 2010 za rzekome bluźnierstwo przeciwko Mahometowi został wydany na nią wyrok śmierci. W minionym tygodniu Trybunał Apelacyjny w Lahaurze podtrzymał go, mimo fałszywego oskarżenia i niewiarygodnych świadków, co wykazała obrona.

„Rodzina Asii Bibi zapowiedziała kasację do Sądu Najwyższego, jednak stało się oczywiste, że wobec presji islamskich duchownych niezbędna jest błyskawiczna akcja dyplomatyczna. Kraje Zachodu nie mogą milczeć, gdy ma miejsce taka niesprawiedliwość połączona z barbarzyńskim wyrokiem. To nasza odpowiedzialność” – czytamy na stronie CitizenGO.

W obronie Asii Bibi już teraz podpisało się ponad 201 tys. osób. W tym miejscu możesz podpisać się także TY. Niech to będzie działanie dla obrony godności człowieka, dla sprawiedliwości, dla ludzkości.

O całkowite jej uwolnienie zaapelował już 17 listopada 2010 r. Papież Benedykt XVI. Pozytywnego rozpatrzenia odwołania od wydanego na Asię Bibi wyroku śmierci domagają się chrześcijańskie organizacje pozarządowe z różnych krajów świata.