Wołanie o pokój
Treść
Apel o pokój wystosowali liderzy oraz przedstawiciele różnych religii i wyznań, którzy wzięli udział w Międzynarodowym Kongresie dla Pokoju w Krakowie. Wczoraj w południe w ramach spotkania odbyła się przejmująca wizyta na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego i wzruszająca Ceremonia Pamięci w Auschiwtz-Birkenau.
Kilka tysięcy osób, przede wszystkim młodych, na czele z liderami religii i wyznań, przy licznym udziale polskich biskupów na czele z ks. abp. Józefem Michalikiem, przewodniczącym Episkopatu Polski, i ks. kard. Stanisławem Dziwiszem, metropolitą krakowskim, przeszli w marszu milczenia wzdłuż torów w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. Przy Międzynarodowym Pomniku Ofiar Faszyzmu delegacje całego świata złożyły wiązanki kwiatów, upamiętniając wszystkie ofiary hitlerowskiego obozu.
- Obecność wasza, liderów religii i wyznań, przedstawicieli polityki i kultury jest dobitnym świadectwem dążenia do pokoju wobec podzielonego świata - mówił ks. bp Tadeusz Rakoczy, pasterz diecezji bielsko-żywieckiej. Podkreślił, że spotkanie to przypadające w 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej ma szczególnie podniosłe znaczenie. Wspomniał na słowa wypowiedziane w Auschwitz w 1979 roku przez Ojca Świętego Jana Pawła II, który mówił, iż wielokrotnie przybywał na to miejsce i nie mógł tego nie uczynić jako Papież. - Nawiązując do tych słów, możemy powiedzieć i dzisiaj, że i wy nie mogliście nie przybyć do tego miejsca - zwrócił się do zgromadzonych. Zaapelował z ziemi, na której słowo "pokój" brzmi w sposób szczególny, o to, aby wspólnymi siłami przeciwstawiali się działaniom, które uderzają w ludzkość, w tym złemu wykorzystywaniu władzy, aborcji i eutanazji.
Ceremonia była niezwykle przemawiająca do serc i sumień ludzkich, stała się głośnym wołaniem w ciszy o pokój na całym świecie.
Międzynarodowy Kongres dla Pokoju "Ludzie i Religie" został zorganizowany w ścisłej współpracy archidiecezji krakowskiej i Wspólnoty św. Idziego z Rzymu i niósł ze sobą wielkie przesłanie spotkań międzyreligijmych w Asyżu. Podczas jednego z dni kongresowych omówiono najbardziej palące problemy dialogu i pokoju. W kongresie wzięło udział około 500 liderów religijnych ze wszystkich stron ziemskiego globu, a także przywódców państw, przedstawicieli świata polityki i różnych kultur. Uczestniczyło w nim wiele osób, zwłaszcza młodych, z krajów europejskich i z różnych stron Polski.
Jak podkreślają organizatorzy, wobec zamętu panującego w świecie współczesnym, w którym rodzą się nowe formy przemocy, rasizmu i nietolerancji, potrzeba pilnie i odważnie potwierdzić wytyczoną drogę dialogu i współpracy pomiędzy religiami i kulturami. Właśnie w Krakowie od przedstawicieli różnych kultur świat usłyszał, po raz kolejny, że tylko poprzez dialog i otwarte spotkanie z drugim człowiekiem można tworzyć cywilizację współistnienia w pokoju.
Małgorzata Bochenek
"Nasz Dziennik" 2009-09-09
Autor: wa