Włoska prasa o pokoju na Bliskim Wschodzie

Treść

Większość włoskich komentatorów uważa, że tylko wspólne działanie Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych zagwarantuje pokój na Bliskim Wschodzie. Komentując sukces brukselskiego szczytu w sprawie sił pokojowych w Libanie, włoska prasa zwraca uwagę, że nie oznacza to pomniejszenia roli Waszyngtonu w zażegnaniu konfliktu.
Rzymski dziennik "La Repubblica" pisze, że kto we wzroście roli Unii Europejskiej widzi zejście ze sceny Ameryki, ten jest w błędzie, nie rozumie bowiem, że tylko ich wspólne działanie zagwarantuje sukces podjętej przez Zachód obrony demokracji.
Do sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi - ale także z Rosją, Wielką Brytanią i Chinami - wzywa Europę również "Corriere della Sera". Zdaniem największego włoskiego dziennika "wątłe nadzieje na zawieszenie broni w południowym Libanie rozwieją się, jeśli Stany Zjednoczone i Europa nie podejmą współpracy", wpływając tym samym na ONZ.
Wszystkie gazety zwracają uwagę, że sukces osiągnięty w Brukseli jest przede wszystkim zasługą Włoch i rządu Romano Prodiego.
IAR

"Polskie Radio" 2006-08-26

Autor: wa