Władze boją się epidemii

Treść

Indonezyjski minister zdrowia ostrzegł, że jeśli sytuacja się nie poprawi, jego kraj może wkrótce czekać epidemia ptasiej grypy. Wczoraj w szpitalu w Dżakarcie na chorobę tę zmarła pięcioletnia dziewczynka. Jest ona już piątą śmiertelną ofiarą wirusa H5N1 w Indonezji.
Do tej pory w Indonezji wirus H5N1 zaatakował już wiele ferm drobiu. By zwalczyć epidemię wśród domowego ptactwa, władze zastosowały drakońskie metody, w tym masowy ubój drobiu. Mimo tego w całym kraju panuje antygrypowa panika i ludzie pomimo niskich cen nie kupują mięsa drobiowego. Minister zdrowia Indonezji Siti Fadila Supari uspokaja, że jak do tej pory wypadki wystąpienia wśród ludzi ptasiej grypy są sporadyczne. Jednocześnie ostrzega, że "jeśli sytuacja się pogorszy, będziemy mieli do czynienia z epidemią".
Sprawa ptasiej grypy od poniedziałku jest tematem konferencji państw azjatyckich, odbywającej się pod patronatem Światowej Organizacji Zdrowia w Numei na Nowej Kaledonii.
PS

"Nasz Dziennik" 2005-09-22

Autor: ab