Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wkrótce koniec dopłat w UE?

Treść

Do 2013 roku w handlu światowym usunięte zostaną subwencje w handlu produktami rolnymi. Tak uzgodnili wczoraj uczestnicy szczytu Światowej Organizacji Handlu (WTO) w Hongkongu. Oznaczałoby to zlikwidowanie w tym okresie dopłat stosowanych w krajach Unii Europejskiej, także w Polsce.

Z informacji przekazanych przez Agencję Reutera wynika, że zniesione mają być głównie dopłaty do eksportu produktów rolnych, które stosowały głównie "stare" kraje Unii Europejskiej. Kraje rozwijające się oskarżały je, że w ten sposób niszczą ich rynki. Unijne dopłaty do eksportu produktów rolnych szacowane są na ok. 2,7 mld euro.
Na forum WTO ustalono także, że do 2006 roku zniesione zostaną dopłaty dla producentów bawełny. Kraje rozwinięte zgodziły się również, że od 2008 roku będą importować 97 procent towarów z krajów słabych gospodarczo bez ceł i kontyngentów.
Polskę reprezentował w Hongkongu minister gospodarki Piotr Woźniak. W sobotę minister powiedział, że Polsce zależy na ochronie branży rolnej, gdyż przed przystąpieniem do UE, w okresie przygotowań, Polska dużo zainwestowała w rolnictwo. - Chcielibyśmy, by te nakłady zwróciły się - powiedział minister Woźniak.
- Ja się specjalnie nie boję konkurencji dla polskiego rolnictwa po tym terminie, ponieważ jeżeli w nowej perspektywie finansowej pieniądze zostaną nam przyznane i będą skutecznie skonsumowane, to konkurencyjność polskiego rolnictwa, która i tak nie jest najgorsza, jeszcze wzrośnie - ocenił Minister Woźniak.
- Jest pytanie, jak się zachowają inne rynki rolne, jak się zachowają poszczególni członkowie Unii Europejskiej, jak się w końcu zachowa cały świat, który zapewne też się będzie dostosowywać, ale startujemy ze stosunkowo dobrej pozycji. Jeśli się jeszcze uda zmodernizować rolnictwo, a zwłaszcza przemysł przetwórczy, na co mamy 8 lat, to moim zdaniem nie wyjdziemy na tym źle - dodał.
BM, PAP, Reuters

"Nasz Dziennik" 2005-12-19

Autor: ab