Wirtuoz Maksim Vengerov
Treść
Znakomity rosyjski skrzypek Maksim Vengerov wydał już trzecią płytę. Na pierwszym krążku znalazły się utwory Strawińskiego i Shchedrina z Rostropowiczem przy pulpicie dyrygenckim. Druga płyta to już Vengerov & Virtuosi. Za swoje dotychczasowe nagrania zbierał wszelkie możliwe nagrody od Grammy po Gramophone Award łącznie.
Teraz nowa płyta to tylko skrzypce i Vengerov solo, sonaty EugŻne'a Ysa˙e'a, utwory Rodiona Shchedrina (Bałał'ajka napisana specjalnie dla Vengerova) oraz hit, czyli Toccata i Fuga d-moll Bacha w transkrypcji na skrzypce (Vengerov gra na skrzypcach barokowych).
Repertuar rzadko wykonywany i nagrywany (bo niezwykle trudny), ale w odbiorze nad wyraz piękny. I właśnie ta trudność pozwala się wykazać skrzypkowi-wirtuozowi całą gamą środków wyrazu i techniką.
Jak wspomniałem, te trudne technicznie utwory (np. Ysa˙e pisał dla Thibauda, Enescu, Kreislera i Quirogi) nie stanowią częstego przedmiotu zainteresowania muzyków. Tym samym i słuchacze nie mają zbyt wielu okazji do ich poznania i zrozumienia. Zgodnie z kompozytorskim zamysłem są to dzieła w pełni samodzielne, w zakresie kompozycji mieszczące w sobie liczne środki wyrazu dostępne w solowej grze na skrzypcach. Ich wykonanie jest problematyczne i wymaga, oprócz talentu, także doświadczenia i technicznej sprawności. Stąd zrozumiałe obawy skrzypków przed tym wyzwaniem - przeznaczenie utworów na instrument solo decyduje o tym, iż nawet najdrobniejsze niedociągnięcia czy błędy muzyka są zauważalne.
Maksim Vengerov w swojej grze stara się wydobyć emocjonalne piękno tych kompozycji. Przed wysłuchaniem nagrania żywiłem obawy, czy podjęte przez niego zadanie nie ograniczy się do starań o zachowanie technicznej poprawności. I zostałem mile zaskoczony. W grze wyczuwa się absolutne zaangażowanie muzyka - to nie jest produkt konceptualny, efekt racjonalnego śledzenia zapisu nutowego i czuwania nad prawidłowym wykonaniem. To empatyczne otwarcie na muzykę i prawdziwe jej rozumienie. W grze solowej brak interakcji z innymi instrumentami powinien zostać zastąpiony głęboką relacją "wykonawca-utwór". Wydaje się, że u Vengerova każdy dźwięk znajduje odbicie w jego emocjach, nasyca się nimi, dzięki czemu brzmienie skrzypiec nabiera szczególnej barwy. Płyta warta polecenia szczególnie dla miłośników skrzypiec solo.
ks. Arkadiusz Jędrasik
Ysa˙e: Sonaty skrzypcowe op. 27 nr 2, 3, 4, 6
Shchedrin: Echo sonata op. 69, Bałałajka op. 100 Bach: Toccata & fugue BWV 565*
Maksim Vengerov, skrzypce/skrzypce barokowe*
EMI Classics 5 57384 2 (2003)
Nasz Dziennik 18-07-2003
Autor: DW