Więzień CIA w Polsce nie było
Treść
"Nie można stwierdzić, że w Polsce były zlokalizowane tajne ośrodki przetrzymywania" - dowodzi końcowy raport przyjęty wczoraj przez Komisję Parlamentu Europejskiego ds. domniemanych lotów i więzień CIA w Europie. To jedyna ważna poprawka, jaką udało się przeforsować. Członkowie Komisji od wielu miesięcy badali doniesienia na temat wykorzystywania krajów europejskich przez CIA do transportu i nielegalnego przetrzymywania więźniów. Mieli ustalić, czy na pokładach samolotów lądujących w państwach europejskich były przewożone osoby podejrzane o terroryzm oraz czy na terytorium Europy znajdowały się obozy, w których przetrzymywano tychże więźniów. Ani jednego, ani drugiego nie udało im się jednak ustalić...
Wymiar przyjętego wczoraj dokumentu jest wyłącznie polityczny, a nie faktograficzny - uważa europoseł Mirosław Mariusz Piotrowski, zasiadający w Komisji ds. domniemanych lotów i więzień CIA w Europie. - Komisja nie zdołała ustalić nic nowego, co by wcześniej nie było wiadome z prasy. Idzie tutaj przede wszystkim o kampanię antyamerykańską. W Parlamencie Europejskim jest silne lobby antyamerykańskie, które bez względu na fakty chciało pokazać poprzez tę rezolucję, że współpraca ze Stanami Zjednoczonymi może być napiętnowana - powiedział w rozmowie z "Naszym Dziennikiem".
Zdecydowana większość spośród niemal 500 zgłoszonych poprawek do 27-stronicowego raportu została odrzucona. Polacy zasiadający w Komisji (z wyjątkiem socjaldemokraty Józefa Piniora) głosowali przeciwko przyjęciu raportu. - I będziemy głosować przeciwko, bo jest to raport nie tylko antypolski, lecz także antyamerykański - argumentuje Piotrowski.
Teraz dokument zostanie przedstawiony na forum Parlamentu Europejskiego w Strasburgu i dopiero wówczas odbędzie się zasadnicze głosowanie. Obecnie poprawki mogą jeszcze wnosić grupy polityczne.
Aneta Jezierska
"Nasz Dziennik" 2007-01-24
Autor: wa