Wierni i niezłomni
Treść
"Nigdy przeciw Bogu" - to tytuł książki wydanej przez Instytut Pamięci Narodowej, w której ukazano sylwetki ks. kard. Henryka Gulbinowicza, ks. abp. Ignacego Tokarczuka, ks. bp. Juliusza Bieńka oraz ks. bp. Jana Pietruszki. To hierarchowie, którzy w latach PRL w sposób zdecydowany oparli się działaniom komunistycznej dyktatury.
Współautor publikacji, dr Tomasz Balbus z wrocławskiego IPN, stwierdził m.in., że przez ponad pół wieku ogromnym nakładem sił i środków finansowych bezpieka próbowała nakłonić do współpracy ks. kard. Gulbinowicza, ale metropolita pozostał wierny Bogu i Ojczyźnie. Zabierając głos, ks. kard. Henryk Gulbinowicz z sobie tylko właściwym humorem podziękował tym, którzy zechcieli "grzebać się w tych dokumentach i wyszukać tego, co można było w tej publikacji umieścić". Kardynał apelował do młodych, przede wszystkim kleryków seminarium duchownego, by pamiętali, że przed każdym człowiekiem Pan Bóg stawia swojego wysłannika.
Ksiądz arcybiskup Marian Gołębiewski, metropolita wrocławski, następca ks. kard. Gulbinowicza, powiedział, że ta publikacja neutralizuje skrajne opinie na temat współpracy duchowieństwa z SB i UB. Ukazuje drugą stronę ówczesnej rzeczywistości, którą można nazwać stroną bohaterską. Ksiądz arcybiskup poinformował, że dobiegają końca prace powołanej przez niego komisji historycznej, badającej przeszłość Kościoła w metropolii wrocławskiej. Komisja zweryfikowała teczki dawnej bezpieki, niektóre z nich były niekompletne. Odkryto pewną ilość teczek księży, którzy zobowiązali się do współpracy z organami komunistycznej służby bezpieczeństwa, ale nie ma żadnych śladów, aby to czynili. Są też teczki kapłanów, którzy odmówili takiej współpracy.
Wśród przebadanych dokumentów dotyczących ponad 400 księży, tylko 17 podpisało zobowiązanie do współpracy. Większość z nich już nie żyje, niektórzy są na emeryturze. Jeden proboszcz przez krótki okres współpracował z SB, ale potem zdecydowanie odmówił tych kontaktów. - Nie wstydzimy się tej przeszłości w stosunku do innych środowisk, które postawiły bezwzględny opór wobec lustracji - podkreślił ks. abp Marian Gołębiewski.
Janusz Kurtyka, prezes IPN, zauważył w swoim wystąpieniu, że Kościół jest jedynym środowiskiem, które mierzy się z przeszłością i nie ucieka od tego tematu. Wszystkie inne środowiska po prostu zrejterowały. - Każdy, kto ma ochotę krytykować Kościół, powinien o tym pamiętać - stwierdził Kurtyka.
Marek Zygmunt, Wrocław
"Nasz Dziennik" 2007-10-20
Autor: wa