Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wieprzowe embargo

Treść

Rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) wprowadziła czasowy zakaz importu żywca wieprzowego, a także bydła z Unii Europejskiej. Rosjanie tłumaczą to rozprzestrzenianiem się wirusa ze Schmallenbergu (SBV), a także choroby "niebieskiego języka".

Zakaz dotyczy zwierząt przeznaczonych na ubój. Utrzymana zostaje jednak możliwość wwozu zwierząt zarodowych, ale przy wzmocnieniu kontroli weterynaryjnej. Rosyjscy eksperci twierdzą, że ograniczenia nie powinny spowodować braków albo podwyżek cen mięsa.
RIA-Nowosti podała, że Rossielchoznadzor do tej pory nie otrzymał od UE zamówionej jeszcze w styczniu informacji o podjętych działaniach przeciwepidemiologicznych. Niepokój rosyjskich służb weterynaryjnych budzi też brak systemu kontroli przy eksporcie produktów rolnych z UE, a także przypadki naruszenia wymogów weterynaryjnych przy eksporcie żywca wieprzowego do Rosji.
Według najnowszych informacji w ośmiu krajach UE stwierdzono już ponad 2 tys. przypadków zarażenia zwierząt wirusem ze Schmallenbergu. Wirus jest groźny, bo nie ma na niego szczepionki. W Polsce nie odnotowano dotąd żadnego zachorowania. Nazwa wirusa SBV pochodzi od niemieckiej miejscowości, w której pierwszy raz - latem ubiegłego roku - go zidentyfikowano. Specjaliści są zdania, że jest on przenoszony przez insekty.
Przeciwko embargu zaprotestowali unijny komisarz ds. handlu Karel De Gucht i komisarz ds. zdrowia John Dalli i wezwali Rosję do jego natychmiastowego zniesienia. Bruksela uznała rosyjskie embargo za "nieuzasadnione oraz niezgodne z zasadami Światowej Organizacji Handlu (WTO)".

ŁS, PAP

Nasz Dziennik Środa, 21 marca 2012, Nr 68 (4303)

Autor: au