Przejdź do treści
Przejdź do stopki

"Wielkie Bałakanie"

Treść

Już przy samym wjeździe do Żar widoczne były transparenty reklamujące tegoroczny jubileuszowy X Ogólnopolski Festiwal Polszczyzny i Pieśni Kresowej "Wielkie Bałakanie" zorganizowany pod honorowym patronatem władz wojewódzkich, powiatowych i miejskich oraz Zarządu Głównego Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. A kiedy zbliżaliśmy się do żarskiego Rynku, słychać było dźwięki kresowych utworów i gromkie brawa licznie zgromadzonej publiczności. Festiwal zainaugurowała uroczysta Msza św. koncelebrowana w kościele pw. św. Józefa pod przewodnictwem - wielkiego - jak go tutaj określają - przyjaciela i orędownika kresowian - proboszcza tej wspólnoty ks. kanonika Stanisława Pojnara. Po Eucharystii odmówiono okolicznościową modlitwę i złożono kwiaty przy znajdującym się obok tej świątyni pomniku Polaków Kresowych. Później w stronę żarskiego Rynku ruszył barwny korowód złożony ze wszystkich uczestników, patronów i organizatorów tej pięknej i wzruszającej imprezy. Sobotnie konkursowe przesłuchania trwały do późnych godzin wieczornych, końcowym akordem pierwszego dnia imprezy był wspaniały koncert gwiazd festiwalu: zespołu "Tyligentne Batiary" z Bytomia i wrocławskiej "Ferajny". A tegoroczne żarskie "Wielkie Bałakanie" zakończył wczorajszy popołudniowy koncert galowy z udziałem laureatów festiwalu. Wszyscy uczestnicy imprezy, z którymi rozmawialiśmy, zarówno reprezentanci młodego, jak i starszego pokolenia, jednoznacznie stwierdzili, że dla nich ważne są oczywiście nagrody, wyróżnienia, ale o wiele większe znaczenie ma wspólne kresowe śpiewanie, muzykowanie i po prostu sam udział w tak prestiżowej imprezie. Ręce same składały się do oklasków po występach zespołów dziecięcych, folklorystycznych, chórów, takich jak chociażby "Ziemia Ścinawska", "Wrzosy" z Rzepina czy np. "Kresowianka" z Letnin koło Pyrzyc. Publiczność nie tylko nagradzała wykonawców gromkimi brawami, ale też sama śpiewała razem z nimi takie utwory, jak np. "Wio na pichty do Lwowa" "Moja Ojczyzna", "Wilija naszych strumieni". Uczestnicy festiwalu mogli również podziwiać zbiory tamtejszego Muzeum Kresowego, wśród których są m.in. dary ofiarowane przez ks. abp. Ignacego Tokarczuka oraz jezuitę o. Jerzego Chromika. Oprowadzając gości po muzeum, Józef Tarniowy z wielką radością i wzruszeniem mówił o znakomitej współpracy kresowej z tamtejszymi władzami samorządowymi, jednostką wojskową, placówkami kulturalnymi i oświatowymi. Zaprosił także już dzisiaj nie tylko na kolejny przyszłoroczny festiwal, ale również na dwa tegoroczne przedsięwzięcia współorganizowane przez Kresowe Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze. 12 października br. w pobliskim Jasieniu odbędą się uroczystości związane z 63. rocznicą przybycia na ziemię jasieńską pierwszych wypędzonych osadników (odsłonięta zostanie specjalna tablica pamiątkowa, a jedna z ulic Jasienia otrzyma jako czwarta w Polsce - po Bytomiu, Legnicy i Opolu - nazwę: Tarnopolska). Z kolei 11 listopada w Żarach zaplanowano ceremonię odsłonięcia i poświęcenia "Pomnika Żołnierza Polskiego z Kresów". Marek Zygmunt "Nasz Dziennik" 2008-06-23

Autor: wa