Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Większość Szwedów przeciw euro

Treść

Ostatni sondaż przeprowadzony w Szwecji przez Instytutu Gallupa ukazuje wzrost liczby przeciwników wprowadzenia w tym kraju unijnej waluty euro. Obecnie opowiada się za nią 37 proc. Szwedów.

W ciągu minionego roku aż o 15 proc. spadła liczba szwedzkich entuzjastów unijnego pieniądza. Przeciwnicy eurowaluty stanowią 46 proc. społeczeństwa. Utrzymania korony pragnie nawet większość polityków rządzącej socjaldemokracji.
Wszystko wskazuje na to, że w planowanym na 14 września referendum dotyczącym przynależności Szwecji do unii gospodarczej i monetarnej zwyciężą przeciwnicy euro. Jeśli tak się stanie, korona pozostanie obiegowym pieniądzem w Szwecji.
Przeciwnicy euro uważają, że Centralny Bank Europejski kierowany jest przez technokratów, na których politycy nie mają żadnego wpływu i którzy nie biorą pod uwagę specyfiki każdego z krajów członkowskich. Obecnie Szwecja ma gospodarkę w lepszym stanie niż pozostali członkowie UE i znacznie mniejsze od innych bezrobocie. Przeciwnicy euro argumentują, że wprowadzenie go do obiegu będzie oznaczać dla Szwecji zahamowanie tempa rozwoju gospodarczego i wzrost bezrobocia. Jeżeli nawet Traktat z Maastricht nie mówi o wspólnej polityce fiskalnej, to istnieje realne ryzyko, że w przyszłości do niej dojdzie. Dla Szwedów utrzymanie korony jest gwarantem prowadzenia dotychczasowej polityki państwa opiekuńczego.
Socjaldemokraci są podzieleni. Kierownictwo partii w większości opowiada się za euro, jednak tylko 32 proc. elektoratu socjaldemokratów popiera wprowadzenie w Szwecji unijnej waluty. Nawet w rządzie wielu ministrów jest przeciwnych euro. Należą do nich m.in. wicepremier Margareta Winberg i minister gospodarki Leif Pogrotsky.
Franciszek L. Ćwik, Paryż
Nasz Dziennik 6-06-2003

Autor: DW