Więcej Europejczyków w Afganistanie?
Treść
Brytyjski "Guardian", powołując się na źródła w NATO, twierdzi, że Stany Zjednoczone zamierzają zrzucić na Europę odpowiedzialność za dostarczenie kolejnych wojsk do Afganistanu. Formalnie takie stanowisko ma zostać przedstawione po wyjaśnieniu wszystkich nieprawidłowości, do jakich doszło w trakcie ostatnich wyborów prezydenckich w Afganistanie.
"To kraje Europy, a nie Stany Zjednoczone będą odpowiadać za wzmocnienie sił międzynarodowych w Afganistanie, jeśli zapadnie decyzja, że konieczne będzie wysłanie tam nowych oddziałów" - czytamy na stronie internetowej londyńskiego dziennika "Guardian". Gazeta twierdzi, że odpowiedzialny za stutysięczne siły NATO w Afganistanie amerykański gen. Stanley McChrystal ma oficjalnie ogłosić takie zapotrzebowanie w momencie, gdy zostaną wyjaśnione wszystkie nieprawidłowości wyborcze, do jakich doszło podczas niedawnych wyborów prezydenckich w Afganistanie. Kartą przetargową dla USA ma być tutaj argument, iż w tym roku wysłały już dodatkowe 21 tys. żołnierzy i są silnie zaangażowane w Iraku, w związku z czym Europa musi przejąć część obowiązków. "Z Ameryki pochodzą dwie trzecie sił NATO w Afganistanie. Stąd też siłą rzeczy główny ciężar spadnie na kraje Europy" - pisze "Guardian". Wspomniane źródła NATO-wskie miały także zasugerować, że możliwość zwiększenia kontyngentów będą miały przede wszystkim Niemcy, Francja, Włochy i Wielka Brytania.
MBZ, PAP
"Nasz Dziennik" 2009-09-16
Autor: wa