Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wicepremier przekonywał naukowców

Treść

Podczas wczorajszego spotkania z Senatem Uniwersytetu Warszawskiego wicepremier Ludwik Dorn zapewnił, że podstawy demokracji i ustroju w Polsce nie są zagrożone oraz że brakuje podstaw, aby się tego obawiać. Powiedział, iż w przypadku zakwestionowania ustawy lustracyjnej przez Trybunał Konstytucyjny środowiska naukowe powinny wziąć udział w jej nowelizacji.

Zapewnienia naukowców o braku zagrożeń dla demokracji złożone przez wicepremiera Ludwika Dorna wynikają z uchwały przyjętej przez senat warszawskiej uczelni w marcu tego roku, która zawierała takie właśnie stwierdzenia.
Podczas dyskusji naukowcy Uniwersytetu Warszawskiego powtórzyli wiele zawartych w uchwale stwierdzeń, atakując m.in. ustawę lustracyjną. Według prof. Karola Modzelewskiego, sprzeciw środowiska naukowego wobec lustracji wynika z m.in. z tego, że łamie ona zasadę autonomii uczelni i wolności badań naukowych.
Odosobnione były głosy autokrytyki stwierdzające, że zamiast samooczyszczania stosowano taktykę "zamiatania pod dywan". Podkreślano także, iż nie można uniknąć sprawdzenia przeszłości naukowców we własnym gronie.
- Miałem nadzieję na rzeczową argumentację, niestety, z niczym takim się nie spotkałem. Spotkałem się z odniesieniami do stwierdzeń i opinii, np. prof. Normana Daviesa, prof. Marka Safjana, prof. Wiktora Osiatyńskiego czy redaktor Janiny Paradowskiej, czyli dziekan zastosował tzw. argumentację z autorytetu - skomentował Dorn wystąpienie dziekana Wydziału Prawa i Administracji prof. Tadeusza Tomaszewskiego, który krytykował władze za rzekome dążenie do gromadzenia w swoich rękach coraz większych uprawnień. - Dziwi mnie to, ponieważ jest to przednowożytna forma prowadzenia debaty naukowej. Już nawet św. Tomasz pisał, że jest to argument słaby i należy go stosować tylko, jeśli nie ma innej możliwości - dodał wicepremier.
Dorn stwierdził jednak, że w przypadku zakwestionowania ustawy lustracyjnej przez Trybunał Konstytucyjny środowiska naukowe powinny wziąć udział w jej nowelizacji.
ZB
"Nasz Dziennik" 2007-04-24

Autor: wa