Wicemin. A. Krupka: Poprzez programy promujące sport chcemy odciągnąć dzieci i młodzież od smartfonów. To często w szkołach rodzą się sportowe talenty

– Dlaczego inwestujemy w przyszkolną infrastrukturę? Dlatego, że to często w szkołach rodzą się sportowe talenty. Tam możemy je diagnozować i wyłapywać. Nie ma nic gorszego niż zmarnowany potencjał. Zatem musimy wykorzystywać wszelkie szanse, każdy potencjał i wszystkie talenty, aby je rozwijać i by później odnosiły sukcesy w sporcie wyczynowym – nie tylko na poziomie ogólnokrajowym, ale także międzynarodowym. Właśnie dlatego uruchomiliśmy program „Olimpia”. To program ustanowiony na stulecie pierwszych występów reprezentacji Polski na igrzyskach olimpijskich – tłumaczyła Anna Krupka.

– Chcemy rozwijać przyszkolną infrastrukturę sportową, a – niestety – nadal w wielu mniejszych miejscowościach w szkołach dzieci często muszą ćwiczyć na korytarzu. Chcemy, aby miały dostęp do bezpiecznej i nowoczesnej infrastruktury sportowej, bo dzięki temu będą mogły z pasją rywalizować ze swoimi rówieśnikami na zajęciach wychowania fizycznego. Wiemy, że bez bezpiecznej i nowoczesnej infrastruktury sportowej nie ma sportu powszechnego, nie ma sportu dzieci i młodzieży, nie ma sportowych talentów – przekonywała wiceminister sportu.

– Jako Ministerstwo Sportu i Turystyki zwiększyliśmy kwotę na realizację tego programu do wysokości blisko 47 milionów złotych, aby dzięki zwiększonemu budżetowi do realizacji mogły zakwalifikować się aż 3652 projekty. Weźmie w nich udział ponad 300 tysięcy dzieci i młodzieży. To są projekty realizowane z myślą o ich aktywizacji. Chcemy promować sport w tym środowisku, upowszechniać aktywność fizyczną i wyrównywać szanse w dostępie do usystematyzowanej aktywności fizycznej, ponieważ wiele dzieci – szczególnie z mniejszych miejscowości – do tej pory nie miało dostępu do tego rodzaju zajęć – argumentowała wiceszefowa MSiT.

– Ten program skierowany jest również do instytucji, stowarzyszeń czy klubów działających w mniejszych miejscowościach, aby wyrównywać szanse. By także tam dzieci mogły aktywnie spędzać czas, a to jest nie do przecenienia, ponieważ ze względów cywilizacyjnych dzisiaj często mamy do czynienia z otyłością wśród dzieci i młodzieży. Dzieci spędzają czas przy komputerze, przed telewizorem. Poprzez takie programy (…) i wydarzenia sportowe organizowane w ramach programu „Mikro Granty” chcemy odciągnąć dzieci i młodzież od smartfonów, telewizorów, komputerów. Chcemy uczyć ich i wyrabiać też nawyk aktywności fizycznej – przekonywała rozmówczyni Radia Maryja.