Wiara w zmartwychwstanie
Treść
Jeżeli ktoś jest obojętny na drugiego – nie mówiąc już o nienawiści (!) – to taki człowiek jest po prostu zamknięty na tajemnicę zmartwychwstania i nie rozpozna Chrystusa zmartwychwstałego. Jest to niemożliwe, podobnie jak nie mogli spotkać Chrystusa zmartwychwstałego wrogowie ani ludzie Mu obojętni.
Wiara w zmartwychwstanie nie sprowadza się do intelektualnego uznania prawdy, że istnieje zmartwychwstanie jako życie po śmierci. Ta wiara oznacza zawierzenie słowu Chrystusa, że będziemy razem z Nim żyli nowym życiem. Przy czym to zawierzenie nie odnosi się jedynie do życia, które pojawi się kiedyś po naszej śmierci, ale wyraża się naszym życiem dziś, naszym udziałem we wspólnocie, w życiu braterskim, w spotykaniu się z innymi w miłości. Wierzyć w zmartwychwstanie znaczy wierzyć, że we wszystkich spotykamy Chrystusa, że jest On bratem wszystkich. Dlatego św. Jan pisze w swoim liście:
Jeśliby ktoś mówił: Miłuję Boga, a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi (1 J 4,20).
Jeżeli ktoś jest obojętny na drugiego – nie mówiąc już o nienawiści (!) – to taki człowiek jest po prostu zamknięty na tajemnicę zmartwychwstania i nie rozpozna Chrystusa zmartwychwstałego. Jest to niemożliwe, podobnie jak nie mogli spotkać Chrystusa zmartwychwstałego wrogowie ani ludzie Mu obojętni. Do dzisiaj nie ukazuje się On ludziom obojętnym. Ukazuje się czasem nawet wrogom, ale takim, jak Szaweł, którzy autentycznie szukają Boga i chcą Mu służyć, czyli ludziom autentycznie pragnącym więzi z Bogiem, choćby nie umieli tego bliżej określić. Ich autentyczność wyraża się natomiast prawdziwą otwartością na innych i gestem miłości w odniesieniu do każdego znajdującego się w potrzebie. Jeżeli natomiast w swoim życiu nie wchodzimy w autentyczną więź z innymi, jeżeli nie dotyka nas ich cierpienie, nie budujemy z nimi komunii, to nie jesteśmy w stanie rozpoznać Tego, który jest miłością i trwa w komunii z każdym „najmniejszym bratem” niezależnie od tego, kim on jest, skąd pochodzi, jakiej jest narodowości i jakiego wyznania / Fragment książki Droga duchowa
Włodzimierz Zatorski OSB – urodził się w Czechowicach-Dziedzicach. Do klasztoru wstąpił w roku 1980 po ukończeniu fizyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pierwsze śluby złożył w 1981 r., święcenia kapłańskie przyjął w 1987 r. Założyciel i do roku 2007 dyrektor wydawnictwa Tyniec. W latach 2005–2009 przeor klasztoru, od roku 2002 prefekt oblatów świeckich przy opactwie. Autor książek o tematyce duchowej, między innymi: “Przebaczenie”, “Otworzyć serce”, “Dar sumienia”, “Milczeć, aby usłyszeć”, “Droga człowieka”, “Osiem duchów zła”, “Po owocach poznacie”. Od kwietnia 2009 do kwietnia 2010 przebywał w pustelni na Mazurach oraz w klasztorze benedyktyńskim Dormitio w Jerozolimie. Od 2010 do 2013 był mistrzem nowicjatu w Tyńcu. W latach 2013-2015 podprzeor. Pełnił funkcję asystenta Fundacji Opcja Benedykta. Zmarł 28 grudnia 2020 r.
Żródło: cspb.pl,
Autor: mj