Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Węgry pod unijnym pręgierzem

Treść

Niemiecki rząd i media przywitały węgierskie przywództwo w Unii Europejskiej falą ostrej krytyki. Pod pręgierzem postawiono nowe węgierskie prawo prasowe. Na domiar tego wielkie europejskie koncerny pod przewodnictwem niemieckich firm domagają się kar dla węgierskiego rządu za wprowadzenie specjalnych podatków sektorowych.
23 grudnia węgierskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło ustawę budżetową na rok 2011 przewidującą wprowadzenie szeregu niekonwencjonalnych rozwiązań z zakresu polityki gospodarczej. Chodzi m.in. o specjalne podatki sektorowe, co ma istotnie poprawić sytuację fiskalną państwa. Jako że dodatkowe podatki najbardziej dotkną wielkie europejskie koncerny - głównie niemieckie - postanowiły one natychmiast działać. Do komisarza Unii Europejskiej José Manuela Barroso wpłynęło pismo (w zasadzie donos na węgierski rząd) podpisane m.in. przez Michaela Diekmanna (przedstawicieli koncernu Alianz), Johannesa Thyssena (szef niemieckiego koncernu energetycznego E.ON), Juergena Grossmanna (RWE), René Obermanna (Telekom), Hansa Petera Vilisa (EnBW) i Josefa Santjohansera, szefa koncernu REWE. Sygnatariusze domagają się od władz unijnych ukarania węgierskiego rządu za wprowadzenie specjalnych podatków, które, ich zdaniem, dyskryminują międzynarodowe giganty na węgierskim rynku. W liście do komisarza Barroso żądają wszczęcia przez odpowiednie unijne jednostki procedur, które zmuszą węgierski rząd do wycofania się z projektu i nałożenia na Budapeszt wysokich kar. Szefowie niemieckich firm skarżą się w liście do Brukseli, że rząd Viktora Orbana wykorzystuje firmy zagraniczne do łatania dziury budżetowej, podważając zaufanie do europejskiego rynku wewnętrznego. Ich zdaniem, Fidesz łamie w ten sposób unijne prawo.
Dodatkowe podatki sektorowe wprowadzone przez prawicowcy rząd Viktora Orbana obejmują przedsiębiorstwa energetyczne, telekomunikacyjne, sektor finansowy oraz wielkie sieci handlowe.
Waldemar Maszewski, Hamburg
Nasz Dziennik 2011-01-03

Autor: jc