Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wędka na zaawansowane technologie

Treść

W przyszłym roku rusza międzyresortowy program "Wędka Technologiczna", dzięki któremu w latach 2007-2011 ma powstać około 20 tys. specjalistycznych miejsc pracy w Polsce. Rząd liczy na to, że inicjatywa przyniesie ponad 19 mld zł przychodów i powstrzyma ucieczkę młodych ludzi z naszego kraju.
Program, o którego szczegółach poinformowało Ministerstwo Gospodarki, powstał w ramach realizacji rządowej idei solidarnego państwa. Inicjatywa jego uruchomienia pojawiła się za rządów Kazimierza Marcinkiewicza. Został opracowany przez Międzyresortowy Zespół ds. Zaawansowanych Technologii. - Rozwijanie rodzimej przedsiębiorczości i wynalazczości jest jednym z filarów gospodarczych solidarnego państwa - powiedziała Teresa Lubińska, sekretarz stanu w kancelarii premiera i koordynator programu. - Takie podejście leży głęboko w interesie państwa i jej obywateli - podkreśliła.
"Wędka" ma wesprzeć rozwój takich dziedzin w naszej gospodarce, jak informatyka, biotechnologia, medycyna, nanotechnologia, genetyka. Według prof. Alberto Lozano z Wydziału Nauk Ekonomicznych i Zarządzania Uniwersytetu Szczecińskiego, współautora projektu, przychody w tych dziedzinach są 8 razy wyższe w porównaniu do nakładów.
Twórcy programu przekonują, że rozwój sektora wysokich technologii pozwoli na utworzenie ok. 20 tys. wysokowydajnych i trwałych miejsc pracy. Luka innowacyjna w polskiej gospodarce powoduje ucieczkę za granicę dobrze wykształconych i posiadających wysokie umiejętności Polaków, a straty w gospodarce z powodu niskiego eksportu wyrobów zaawansowanych technologicznie to około 3 mld zł rocznie.
Do programu zgłoszono do tej pory ponad 700 projektów innowacji technologicznych. Według prognoz, po wdrożeniu tych projektów w latach 2007-2011 zostaną uzyskane przychody w wysokości 19 mld zł. Jak poinformował nas prof. Lozano, 20 proc. tej sumy (ok. 4 mld zł) stanowić będą przychody budżetu państwa. Aby uruchomić projekty, trzeba zainwestować około 3 mld zł. Rząd przeznaczył na ten cel w przyszłorocznym budżecie specjalne środki w wysokości 300 mln zł. - Program ma zbliżyć Polskę do państw wysokorozwiniętych pod względem rozwoju gospodarczego, ale to jeszcze daleka droga. "Wędka" jest stymulatorem, aby lepiej zagospodarować budżet państwa i środki z UE, w tym lepiej wykorzystać m.in. 7 mld euro z programu Innowacyjna Gospodarka - powiedział Lozano.
Paweł Tunia

"Nasz Dziennik" 2006-11-15

Autor: wa