Przejdź do treści
Przejdź do stopki

We wrześniu o funduszu klęskowym

Treść

Finlandia będzie wpierać Polskę w dążeniach, aby Unia Europejska stworzyła fundusz klęskowy na wypadek klęsk i kataklizmów - poinformował wicepremier, minister rolnictwa Andrzej Lepper na środowej konferencji prasowej, po powrocie z Helsinek.

Jak wyjaśnił minister, w środę w Helsinkach spotkał się z tamtejszym ministrem rolnictwa Juhą Korkeaoj. Finlandia w tym półroczu przewodniczy Radzie Ministrów Rolnictwa Unii.

Według Leppera, już 8 państw, w tym Polska, zgłosiło się o unijną pomoc dla rolników w związku ze stratami spowodowanymi suszą. "18- 19 września br. w UE będzie rozpatrywana sprawa utworzenia funduszu klęskowego przy Unii" - powiedział Lepper.

Lepper zaznaczył, że Polska nie może ubiegać się o środki z tzw. funduszu solidarnościowego, gdyż przewidziany jest on na pomoc dla państwa w przypadku dużych strat w infrastrukturze np. spowodowanych przez powodzie.

Wicepremier przypomniał, że rząd przeznaczył łącznie na pomoc dla poszkodowanych rolników 500 mln zł, w tym na pomoc socjalną 230 mln zł. Na udzielenie tej pomocy musi być zgoda Unii, gdyż Polska podczas negocjacji akcesyjnych nie zgłosiła, że będzie chciała uruchomić pomoc z budżetu krajowego na wypadek klęsk, zaznaczył Lepper.

Poinformował, że Unia powinna zgodzić się na wsparcie dla rolników, gdyż pomoc zaproponowana przez Polskę ma charakter socjalny i jest jednorazowa. Pomoc taką będzie mógł uzyskać rolnik, który stracił 30 proc. upraw.

Lepper zauważył, że obecnie nie wiadomo, ile gospodarstw ucierpiało z powodu klęski suszy. Trwa szacowanie szkód przez specjalne komisje gminne. Termin przekazania zbiorczych informacji o stratach, resort rolnictwa wyznaczył na 15 sierpnia, ale prawdopodobnie zostanie on przesunięty ze względu na straty w kolejnych uprawach.

Szef resortu rolnictwa zaznaczył, że bardzo istotne jest ubezpieczenie upraw rolnych. Stwierdził, że będzie chciał, żeby w przyszłym roku znalazły się na to środki w budżecie. We wtorek na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu premier Jarosław Kaczyński poinformował, że rząd będzie chciał na ubezpieczenia przeznaczyć 300-500 mln zł.

Minister zapytany przez dziennikarzy czy powinna wzrosnąć stawka ubezpieczenia rolniczego, odpowiedział, że "powinna być ona uzależniona od dochodów rolników". Dodał, ustalenie dochodów rolników nie jest proste, gdyż wymaga prowadzenia przez rolników księgowości.

Zaznaczył, że na razie nie ma prac nad zmianą ustawy o Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, ale jednocześnie uważa, że nie powinno tak być, że rolnik mający np. 3 ha płaci taką samą składkę jak ten, który posiada 300 ha.

Lepper poinformował, że Klub Parlamentarny Samoobrona złoży w najbliższym czasie projekt nowelizacji ustawy, który ma na celu umożliwienie wykorzystania przez rolników 650 mln zł na dopłaty do paliwa rolniczego.

Samoobrona chce, by pieniądze zostały wypłacone we wrześniu i nie na podstawie faktur za paliwo (jak przewiduje ustawa), ale na podstawie nakazu płatniczego podatku gruntowego, czyli na podstawie liczby posiadanych hektarów.
(PAP)

"Gazeta Prawna" 2006-08-03

Autor: wa