We Florencji o solidarności UE
Treść
Polska będzie zawsze wspierać działania na rzecz solidarności Unii Europejskiej - zapewnił wczoraj marszałek Sejmu Marek Jurek w trakcie debaty na Europejskim Instytucie Uniwersyteckim w Fiesole pod Florencją. Jurek i wicemarszałek Senatu Marek Ziółkowski uczestniczą w obchodach 50-lecia traktatów rzymskich we Florencji i Rzymie.
Zdaniem Jurka, bez solidarności krajów UE "nie będzie podstaw do naprawdę skutecznej polityki zagranicznej Unii". - Jej koniecznym warunkiem jest solidarność energetyczna i wspólne gwarancje bezpieczeństwa, orientujące wspólną politykę energetyczną - powiedział marszałek Sejmu. Jurek zaznaczył, że solidarność dotyczy także "geograficznego kształtu Europy". Jak podkreślił, UE powinna "konsekwentnie potwierdzać" europejskie dążenia krajów pragnących przystąpić do Wspólnoty, takich jak Ukraina i Gruzja. Zaznaczył, że perspektywa kolejnego rozszerzenia UE powinna być "bardzo wyraźna", nawet jeśli "jest odległa" po poprzednim rozszerzeniu, w wyniku którego liczba państw członkowskich niemal się podwoiła. - Solidarność to również nasza postawa wobec świata zewnętrznego - zauważył Jurek. Dodał, że musi ona dotyczyć w szczególności praw człowieka, z których pierwszym jest - jak zaznaczył - "wolność religijna". - Ekonomia nie może mieć pierwszeństwa przed sprawiedliwością - oświadczył marszałek Sejmu. Według niego, "konsekwentna polityka solidarności służyć będzie zarówno sile moralnej Unii, jak i jej sile politycznej".
MiL, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-03-23
Autor: wa