Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ważne sukcesy

Treść

Reprezentacja Polski pokonała we włoskiej Perugii Belgię 3:0 (25:18, 25:22, 31:29) w meczu drugiej rundy mistrzostw Europy w siatkówce juniorek. Pojedynek z Belgią był kolejnym ważnym i trudnym meczem, jaki przyszło stoczyć polskim juniorkom. I po raz kolejny podopieczne duetu trenerskiego Krzyżanowski - Peć wyszły z niego obronną ręką. Pierwsze dwa sety zakończyły się gładką wygraną Polek, które szybko wypracowywały sobie kilkupunktową przewagę i pewnie doprowadzały ją do końca partii. Dopiero w trzecim secie byliśmy świadkami wyrównanej walki obu zespołów. Żadna z drużyn nie mogła odskoczyć rywalkom na kilka punktów i w efekcie byliśmy świadkami wyrównanej emocjonującej końcówki. Polskie siatkarki wykazały niezwykły hart ducha i wyszły zwycięsko z walki, kończąc tę partię triumfem 29:31. - Belgia to jeden z lepszych zespołów na świecie, dlatego to zwycięstwo jest dla nas szczególnie cenne - mówił po meczu trener kadry Zbigniew Krzyżanowski. - Poza tym chcieliśmy udowodnić, że nasze zwycięstwo w Izraelu nie było przypadkowe. Dziewczyny fantastycznie nastawiły się na to spotkanie, co dotąd było raczej domeną Belgii. Nie brakowało im wiary w zwycięstwo, o czym świadczy fakt, że nawet kilkupunktowe przewagi rywalek potrafiliśmy odrabiać i przejmować kontrolę nad sytuacją na boisku. Poziom obu zespołów jest podobny, jednak to my byliśmy dziś lepiej przygotowani i mieliśmy ogromną wiarę w zwycięstwo w tym meczu - zakończył z uśmiechem trener Krzyżanowski. W swym pierwszym meczu mistrzostw Europy juniorek reprezentacja Polski pokonała Francję 3:1. - To było bardzo nerwowe spotkanie. Francuzki zaskoczyły nas dobrą grą. Dwa początkowe sety w naszym wykonaniu były nierówne. W zespole widać było mobilizację i wielką wolę odniesienia zwycięstwa - powiedział Zbigniew Krzyżanowski. MB "Nasz Dziennik" 2008-09-08

Autor: wa