Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wątpliwe rozstrzygnięcie Trybunału

Treść

Za rodzące wątpliwości i stawiające ponad wszystko dobro korporacji adwokackiej uznał wczoraj środowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Trybunał zakwestionował kilka istotnych zapisów ustawy o wolnym dostępie do zawodów prawniczych.
Na wczorajszej konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro stwierdził, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego stoi "w jawnej sprzeczności" z oczekiwaniami polskiej opinii publicznej oraz stanowiskiem Komisji Europejskiej i Banku Światowego, które w swych analizach opowiadały się za szerokim otwarciem zawodów prawniczych. Ziobro podkreślił, iż decyzja TK "stawia nade wszystko i ponad wszystko interes jednej korporacji" i przyjął ją z zaskoczeniem i ze smutkiem.
Minister zwrócił uwagę, iż po uchwaleniu ustawy o wolnym dostępie do zawodów prawniczych tysiące młodych ludzi zyskiwało szansę na uzyskanie pracy, tymczasem taka interpretacja zapisów Konstytucji, jaką przyjął Trybunał, odbiera im nadzieję. Ziobro podkreślił, że obecny stan w naborze na aplikacje jest daleki od normalności, a nawet bliski patologii. Mieliśmy do czynienia z sytuacjami, gdzie 90, a nawet 100 proc. przyjętych na aplikacje było krewnymi adwokatów. Co prawda TK nie zakwestionował zasad naboru, ale uczynił to w przypadku egzaminu końcowego, na który może się przenieść ciężar blokowania dostępu do zawodów prawniczych. Trybunał zanegował również możliwość świadczenia usług prawnych przez młodych prawników, co zdaniem ministra stoi w sprzeczności z poprzednimi jego orzeczeniami.
Szef resortu sprawiedliwości zapewnił, że będzie dalej walczył o to, by drzwi do zawodów prawniczych były otwarte możliwie szeroko. Przypomniał, że ta ustawa "rodziła się w bólach". Ziobro przyznał, że rozważana jest - o czym wcześniej powiedział premier Kazimierz Marcinkiewicz - zmiana Konstytucji, tak aby umożliwić otwarcie korporacji prawniczych. Minister podkreślił, że konieczna jest dyskusja nad takimi zmianami, które wprowadzą zasady gwarantujące reformę wymiaru sprawiedliwości.
Zenon Baranowski

"Nasz Dziennik" 2006-04-21

Autor: ab