Wasilewski w Stoke?
Treść
Niewykluczone, że w ciągu najbliższych dni Lech Poznań straci jednego ze swych najlepszych zawodników. Na testy do angielskiego Stoke City wyjechał bowiem Marcin Wasilewski.
Za Wasilewskim udana jesień. Prawy obrońca zdobył aż pięć bramek w rozgrywkach ligowych, zyskał uznanie trenera reprezentacji Polski, Leo Beenhakkera. Był jednym z najpewniejszych punktów "Kolejorza", ale nie wiadomo, czy tak będzie nadal. Wczoraj zawodnik wyjechał na pięciodniowe testy do angielskiego Stoke. (Ekipa zajmuje siódme miejsce w tabeli Championship, odpowiedniku naszej 2. ligi). Jeśli wypadną pomyślnie, obie strony zasiądą do rozmów. Inna sprawa, czy Stoke jest odpowiednim klubem dla reprezentanta Polski. Wydaje się, że nie...
Lech myśli jednak nie tyle o sprzedaży swych graczy, ile o poważnym wzmocnieniu składu - wciąż ma bowiem nadzieję na włączenie się do walki o najwyższe cele. Trener Franciszek Smuda zaprosił na testy utalentowanego bramkarza Śląska Wrocław Radosława Janukiewicza oraz obrońcę KSZO Ostrowiec Tomasza Midzierskiego. Nie jest tajemnicą, że poznaniacy szukają nowych graczy za granicą, szczególnie w Ameryce Południowej. Baczną uwagę zwracają na rynek peruwiański - znakomitą markę wyrobił swym rodakom Henry Quinteros, który jesienią był wiodącą postacią drużyny ze stolicy Wielkopolski.
Lech na wiosnę może w niewielkim stopniu przypominać drużynę, która jesienią zasadniczo zawiodła. Czy będą to jednak zmiany na korzyść - zobaczymy.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2006-11-21
Autor: wa