Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Walka wyborcza przed drugą turą

Treść

Były prezydent Iranu Akbar Haszemi Rafsandżani, który zdobył najwięcej głosów w piątkowej pierwszej turze wyborów prezydenckich, wezwał wczoraj rodaków do głosowania przeciwko ekstremizmowi. W ten sposób ocenił swego rywala, burmistrza Teheranu Mahmuda Ahmadineżada, reprezentującego środowisko islamskich radykałów uosabianych przez Strażników rewolucji islamskiej, który przeszedł z Rafsandżanim do drugiej tury wyborów zaplanowanej na najbliższy piątek.
Po zakończeniu liczenia głosów irańskie MSW opublikowało w sobotę wstępne dane, z których wynikało, że żaden z kandydatów nie uzyskał potrzebnej do zwycięstwa ponad połowy głosów. Rafsandżaniego, uznawanego za umiarkowanego polityka, poparło 21,1 proc. uczestników wyborów, a Ahmadineżada 19,25 proc. Trzeci był reprezentujący reformatorów Mehdi Karrubi (17,46 proc.). Frekwencja wyniosła 62 proc.
WP, PAP

"Nasz Dziennik" 2005-06-21

Autor: ab