Walka siatkarzy

Treść

W drugim spotkaniu grupy B mistrzostw Europy siatkarzy w Moskwie reprezentacja Polski wygrała w sobotę z Turcją 3:1 (20:25; 25:18; 25:20; 25:11). Wczoraj rozegraliśmy mecz z Rosją. Ale już przed nim wiadomo było, że Polska awansowała do drugiej rundy mistrzostw.

W sobotnim meczu po pierwszej przerwie technicznej w pierwszym secie Turcja prowadziła 8:3. Polski zespół miał problemy z przyjęciem zagrywki, zawodnicy psuli własne serwisy. Przypominały się najgorsze fragmenty przegranego meczu z Belgią 1:3 (który rozegrany został w piątek). W następnych akcjach poziom gry wicemistrzów świata się nie poprawił. Na parkiecie polska drużyna była bezradna, nie potrafiła sobie poradzić z 37. zespołem światowego rankingu. Trener Raul Lozano dokonywał zmian, brał czas, udzielał reprymend, ale to nic nie pomagało. Drugi set meczu rozpoczął się od mocnych zagrywek Grzegorza Szymańskiego, które dały prowadzenie 4:0, a atakujący polskiego zespołu był jednym z wyróżniających się zawodników tego spotkania. Polska zdobywała coraz częściej punkty blokiem. Teraz rywale byli bezradni. Trzeci set był wyrównany do drugiej przerwy technicznej, gdy Polska prowadziła 16:14. Po wznowieniu gry wicemistrzowie świata powiększyli przewagę. Wynik czwartego seta 25:11 mówi sam za siebie. Turcy byli tylko statystami dla doskonale dysponowanego polskiego zespołu. - Jestem szczęśliwy, że wygraliśmy z Turcją. Mieliśmy wczoraj [w piątek - przyp. red.] ciężki mecz i dziś musieliśmy odszukać właściwy rytm gry. Zrzuciliśmy ciężar porażki z Belgią i to także napawa mnie radością. Teraz myślimy już wyłącznie o meczu z Rosją, to jest w tej chwili dla nas najważniejsze - powiedział w sobotę po meczu z Turcją Raul Lozano, trener reprezentacji Polski. Wczoraj w Moskwie polscy siatkarze spotkali się z Rosją. Wynik meczu nie był jeszcze znany przed zamknięciem tego wydania "Naszego Dziennika".
Awans z grupy D do drugiej fazy mistrzostw Europy w siatkówce mężczyzn zapewniły już sobie zespoły Włoch, Finlandii i Bułgarii. Wyeliminowana została Chorwacja, która w sobotę przegrała w Moskwie 1:3 z broniącymi tytułu Włochami. Finlandia pokonała 3:0 brązowego medalistę mistrzostw świata - Bułgarię. Drużyny z grupy D będą rywalami Polski w drugiej rundzie. O tym, że Polska awansowała do drugiej rundy, przesądził wczorajszy mecz, w którym Belgia pokonała w Moskwie Turcję 3:2 (25:27, 21:25, 31:29, 25:23, 15:10). Wynik ten oznacza, że do II fazy awansowały zespoły Rosji, Belgii i Polski. Wyeliminowana została Turcja, która przegrała wszystkie spotkania.
MB, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-09-10

Autor: wa