Walka o przyszłość ludzkości

Treść

Kilkaset tysięcy osób z całej Hiszpanii uczestniczyło wczoraj - w niedzielę Świętej Rodziny - w Eucharystii odprawionej w centrum Madrytu i będącej głównym punktem obchodów Święta Rodziny. Mszę św. koncelebrowało wraz z arcybiskupem Madrytu Antonio Marią Rouco Varelem 5 arcybiskupów, 22 biskupów i ponad 300 księży. - Przyszłość ludzkości zależy od rodziny, rodziny chrześcijańskiej - powiedział arcybiskup Madrytu ks. kard. Antonio Rouco Varel.

O udział w Święcie Rodziny apelowali biskupi oraz przedstawiciele organizacji prorodzinnych. Przypominali, że w Hiszpanii podczas ostatniej reformy kodeksu cywilnego w 2005 roku socjalistyczny rząd zalegalizował związki osób tej samej płci, ułatwił uzyskiwanie rozwodów i wprowadził w szkołach zajęcia, na których dzieci uczą się o homoseksualnych związkach. - Nie było dotąd ustawodawstwa tak nieracjonalnego, jeśli chodzi o małżeństwo, jak to, które obecnie posiada Hiszpania - stwierdził ks. bp Juan Antonio Martínez Camino, sekretarz episkopatu Hiszpanii, przypominając, że z kodeksu wykreślono słowa "ojciec i matka, małżonek i małżonka". - Usunięto uznanie specyfiki małżeństwa. Ma to poważne konsekwencje dla życia społecznego. Bycie małżonkiem i małżonką nie jest ani uznane, ani chronione przez prawo - zaznaczył ks. bp Martínez Camino.
Odnosząc się do wczorajszej uroczystości, powiedział, że trzeba modlić się za rodzinę i pokazywać jej piękno i znaczenie. - Ogromna większość Hiszpanów żyje w rodzinach zjednoczonych, opartych na miłości kobiety i mężczyzny, którzy kochają swoje dzieci. Jest to rzecz normalna w Hiszpanii, nieskończenie piękniejsza i przewyższająca inne modele. Święto Rodziny posiada szczególny wymiar społeczny, ponieważ rodzina jest kluczem życia społecznego - podkreślił sekretarz episkopatu Hiszpanii. Opowiedział się za instytucjonalizacją obchodów Święta Rodziny.
W tym roku głównym punktem obchodów Święta Rodziny w Madrycie była Eucharystia. - Chcemy prosić Świętą Rodzinę, aby pomogła Hiszpanii i pragniemy modlić się także za wszystkie rodziny - wyjaśnił w rozmowie z Radiem Watykańskim Kiko Argüello, jeden z głównych pomysłodawców Święta Rodziny. - Trzeba razem prosić Boga, aby pomógł rodzinie, ponieważ w grę wchodzi przyszłość Hiszpanii, przyszłość Europy i przyszłość ludzkości - dodał. Jak zauważył, człowiek jest istotą społeczną, która naśladuje to, co ją otacza. - Chodzi więc także o to, aby dodać otuchy chrześcijanom, aby powiedzieć, że nie wszyscy się rozwodzą, że rodzina chrześcijańska jest głównym bastionem nowego społeczeństwa - podkreślił Argüello.
W ubiegłym roku w wiecu na ulicach Madrytu pod hasłem "O chrześcijańską rodzinę" uczestniczyło według organizatorów około 2 mln osób.
MMP, PAP, RW
"Nasz Dziennik" 2008-12-29

Autor: wa