W Watykanie o Chinach
Treść
W Watykanie trwa trzydniowe spotkanie Komisji ds. Kościoła w Chinach.  Jest to pierwsze posiedzenie, które odbywa się po ciosie wymierzonym  Stolicy Apostolskiej przez chińskie władze w grudniu zeszłego roku,  związanym z wyborem władz Kościoła patriotycznego. Sytuacja jest bardzo  trudna. Według obserwatorów, by naprawić relacje państwo - Kościół,  potrzeba gestu dobrej woli ze strony Pekinu.
Watykańska  Komisja ds. Kościoła w Chinach spotyka się po raz pierwszy od czasu, gdy  na początku grudnia biskup konsekrowany bez zgody Papieża ks. bp Joseph  Ma Yinglin został wybrany na przewodniczącego Rady Biskupów Chińskich.  Jest to organ stworzony na wzór Konferencji Episkopatu, nieuznawany  jednak przez Stolicę Apostolską. Z kolei na przewodniczącego  Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich, także nieuznawanego  przez Watykan, wybrano ks. bp. Johana Fang Xingyao, wiernego Stolicy  Apostolskiej. Obie decyzje wymuszone były przez władze chińskie i stały  się kolejnym ciosem wymierzonym Stolicy Apostolskiej i wiernym jej  chińskim katolikom. Jak zauważa AsiaNews, agresywne działania Pekinu  wywołały zamieszanie i pogłębiły podziały wśród wiernych zarówno  Kościoła patriotycznego, jak i podziemnego. Pojednanie między nimi było  wielkim pragnieniem Jana Pawła II, a obecnie cierpliwie walczy o to  Benedykt XVI.
Kardynał Joseph Zen Ze-kiun SDB, emerytowany biskup  Hongkongu, w opublikowanym niedawno na stronie AsiaNews tekście  podkreśla, że obecnie Kościół w Chinach jest w tragicznej wręcz  sytuacji, ponieważ w ostatnich latach niektórzy zignorowali jasny  kierunek nadany przez Papieża Benedykta XVI w Liście do Kościoła w  Chinach z 2007 roku. - Dialog i kompromis są konieczne, ale musi być do  nich podstawa. Nie możemy zrezygnować z zasad naszej wiary i podstawowej  dyscypliny kościelnej tylko po to, by zadowolić rząd w Pekinie -  podkreśla, dodając, że potrzeba gestów dobrej woli ze strony rządu,  których jak do tej pory nie ma. Co więcej, w Chinach następuje eskalacja  represji wobec chrześcijan i obrońców praw człowieka. Kościół  patriotyczny także przeżywa kryzys. W niemal połowie diecezji brakuje  biskupów.
Maria Popielewicz
 Nasz Dziennik 2011-04-13
Autor: jc
 
                    