Przejdź do treści
Przejdź do stopki

W Warszawie przygasły światła

Treść

Blisko pół godziny bez napięcia pozostawały stacje wysokiego napięcia zasilające warszawski Mokotów, Stegny, Ochotę, Ursynów, Imielin i Służewiec. Na szczęście tym razem awaria nie spowodowała większych strat, nie obyło się jednak bez zakłóceń działania portu lotniczego Okęcie. Awaria zasilania w części Warszawy wystąpiła wczoraj o godz. 8.50. Zakłócenia rozpoczęły się od awaryjnego wyłączenia bloku nr 9 w Elektrociepłowni Siekierki. "Bez napięcia pozostawało 6 stacji wysokiego napięcia, zasilających Mokotów, Stegny, Ochotę, Ursynów, Imielin i Służewiec oraz 1 stacja energetyczna 'Konstancin', należąca do Zakładu Energetycznego Warszawa Teren Dystrybucja" - poinformowała w komunikacie spółka RWE Stoen Operator, odpowiadająca za przesył prądu w aglomeracji warszawskiej. Zasilanie zostało przywrócone po 26 minutach, o 9.16. Jak zapewniła Iwona Jarzębska, rzecznik prasowy spółki, firma obecnie wyjaśnia przyczyny wystąpienia awarii. Efektem zakłóceń w dostawach energii elektrycznej było m.in. wstrzymanie ruchu tramwajowego. Awarii niemal nie odczuło metro - choć pociągi na kilkadziesiąt minut zwolniły, a światło na stacjach przygasło. Podobnie szpitale miejskie, którym zasilanie zapewniły agregaty prądotwórcze. Przerwa w dostawie energii elektrycznej nie miała większego wpływu na ruch pociągów pasażerskich w stolicy. Przez krótki czas na stacji kolejowej Okęcie zgasło światło. Brak zasilania spowodował zakłócenia w ruchu samolotów odlatujących z warszawskiego lotniska na Okęciu. Opóźnienia wynosiły około 30 minut. Po przywróceniu zasilania zarówno port lotniczy, jak i ruch tramwajów powrócił do normalnej pracy. Specjaliści przekonują, że niestety podobne awarie mogą się zdarzać w przyszłości, bo nasza infrastruktura energetyczna nie jest w najlepszym stanie. MA "Nasz Dziennik" 2008-08-21

Autor: wa