Przejdź do treści
Przejdź do stopki

W Toruniu spokojnie

Treść

Mimo że wykryty w Toruniu u martwego łabędzia wirus ptasiej grypy okazał się najgroźniejszą z odmian H5N1, władze miasta uspokajają mieszkańców. Służby zastosowały środki ostrożności. Zamknięto dostęp do strefy "0", czyli miejsca, gdzie znajduje się ognisko wirusa.
Toruń podzielono na trzy strefy. Zamknięto rejon "0", gdzie znaleziono zainfekowanego ptaka. W promieniu 3 kilometrów od ogniska ptasiej grypy wyznaczono rejon zapowietrzony, czyli strefę ochronną. Wjeżdża się do niej i wyjeżdża z niej przez tzw. śluzy, czyli maty napełnione trocinami nasączonymi środkiem dezynfekującym. Na terenie zapowietrzonym lekarze weterynarii odwiedzili w niedzielę wszystkie 33 gospodarstwa rolne. Odnotowano 263 gołębie, 247 kur, 28 kaczek, 12 gęsi i 7 perliczek. Właściciele zadeklarowali, że nie będą wybijać i przemieszczać drobiu.
Obszar leżący w promieniu 10 km od strefy "0" to tzw. teren zagrożony. Wczoraj lekarze weterynarii odwiedzali położone tu gospodarstwa rolne. Na drogach wyjazdowych z miasta do Warszawy, Olsztyna, Gdańska i Bydgoszczy wyłożono śluzy, by zdezynfekować wyjeżdżające z miasta samochody. Przejeżdżając przez nie, należy zmniejszyć prędkość do 5 km na godzinę. Może to powodować korki, dlatego prezydent Torunia Michał Zaleski apeluje, by na najbliższe 3 tygodnie wyłączyć miasto z ruchu tranzytowego. Część dróg w Toruniu jest zamknięta, z ruchu kołowego zupełnie wyłączony został Bulwar Filadelfijski. Mieszkańcy miasta mogą zgłaszać się do straży pożarnej po środki dezynfekujące.
Od wczoraj w szkołach prowadzone są akcje edukacyjne na temat profilaktyki zarażenia.
Stado ok. 100 łabędzi jest obserwowane. Jeszcze wczoraj miała zapaść decyzja o jego ewentualnym wybiciu.
Katarzyna Cegielska, Toruń

Docent dr hab. Tadeusz Wijaszka, dyrektor Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach:
Mogę potwierdzić - u ptaków wykryto szczep H5N1. Na próbkach przeprowadzono test biologii molekularnej, specyficzny dla H5 i N1, i wypadł on pozytywnie. W tej chwili jest duże zagrożenie dla drobiu i dla hodowców drobiu, muszą oni bardzo uważać. Ten szczep naprawdę nie jest groźny dla ludzi. Niektóre media tylko straszą, że ta odmiana wirusa zagraża również ludziom. Wirus H5N1 nie zagraża ludziom, a kiedy będzie zagrażał, nie wiadomo. Nastąpi to dopiero, gdy się zmutuje, a zmutuje się na pewno nie u nas. Nie ma w tej chwili wirusa [ptasiej grypy - przyp. red.] groźnego dla ludzi, nie jest nim także H5N1.
not. PPT

"Nasz Dziennik" 2006-03-07

Autor: ab