W Sejmie o rządowym projekcie ustawy o biopaliwach

Treść

Sejm skierował w środę późnym wieczorem do prac w komisji rolnictwa rządowy projekt ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych. Posłowie złożyli kilka poprawek do projektu.

Podczas debaty najwięcej kontrowersji wzbudziła kwestia produkcji biopaliw na potrzeby własne rolników. Projekt zakłada bowiem, że rolnik będzie miał możliwość produkcji 100 l biopaliw na hektar posiadanych użytków rolnych, które będzie mógł wykorzystać we własnym gospodarstwie, ale nie będzie mógł sprzedać np. innemu rolnikowi.

Józef Klim (PO) zwrócił uwagę, że rolnicy powinni podlegać kontroli, ponieważ produkcja na własny użytek będzie dawała "furtkę do nadużyć". Poseł podkreślił, że takie paliwo powinno być opodatkowane. "Zgłaszamy poprawkę w tej sprawie. Czekamy na nowelizację ustawy o podatku akcyzowym, bez niej ta ustawa nie będzie dobrze funkcjonowała" - powiedział Klim. Jak wyjaśnił Platforma chce, aby do projektu powrócił przepis zaproponowany przez rząd, a usunięty podczas prac w komisji rolnictwa dotyczący tzw. składu podatkowego, dzięki któremu możliwa byłaby kontrola produkcji na potrzeby własne.

Skład podatkowy został zdefiniowany w ustawie o podatku akcyzowym z 23 stycznia 2004 r., która kompleksowo reguluje problematykę systemu podatku akcyzowego, w tym również zagadnienia związane z oznaczaniem wyrobów akcyzowych znakami akcyzy.

Prowadzenie składu daje możliwość produkcji biopaliw z zawieszoną akcyzą. Zawieszenie oznacza, że płatność akcyzy jest przesuwana w czasie. Aby skorzystać z tzw. zawieszonej akcyzy, rolnik musiałby - oprócz prowadzenia składu podatkowego - złożyć zabezpieczenie akcyzowe, na czas oznaczony lub nieoznaczony. Powrotu do takiej formy kontroli domaga się Platforma.

2006-07-20
www.samorzad.pap.com.pl

Autor: wa