W Różańcu ratunek
Treść
Uroczyste Triduum Różańcowe zakończyło się wczoraj w sanktuarium Matki Bożej w Gietrzwałdzie. Podczas spotkania odnowiono akt zawierzenia Matce Bożej Gietrzwałdzkiej i Akt Intronizacji Chrystusa Króla wspólnot Nieustającego Różańca. W uroczystościach wzięły udział Wspólnoty Nieustającego Różańca z całej Polski. Hasłem tegorocznego Triduum zorganizowanego przez Kapitułę Gietrzwałdzką były wciąż aktualne słowa Sługi Bożego ks. kard. Augusta Hlonda: "A gdy zwycięstwo przyjdzie, przyjdzie przez Maryję". Punktem kulminacyjnym Triduum Różańcowego oraz rekolekcji dla małżeństw była wczorajsza Msza św., której przewodniczył ks. bp Jacek Jezierski, biskup pomocniczy diecezji warmińskiej, a homilię wygłosił ojciec dr Karol Meissner, benedyktyn z klasztoru w Lubiniu. Zwracając się do uczestników uroczystości, mówił o pustce duszy. Wielu próbuje ją zapełnić pieniądzem i dobrami tego świata. Tymczasem skutecznie można z nią walczyć na 4 płaszczyznach: modlitwą, Słowem Bożym, czynami i pracą. Jak powiedziała nam Urszula Strynowicz, animatorka Wspólnot Nieustającego Różańca, w trakcie Triduum wspólnoty modliły się, odnawiając akt Duchowej Adopcji Ojca Świętego, biskupów i kapłanów. - W intencji biskupa czy kapłana objętego Duchową Adopcją przez jedną wspólnotę codziennie odmawiany jest Różaniec, a członkowie grupy modlitewnej ofiarują za swojego "podopiecznego" wszystkie swoje codzienne prace, trudy, cierpienia fizyczne i duchowe - wyjaśniła. Ponadto każdy raz w miesiącu ofiaruje w tej intencji Mszę Świętą i Komunię Świętą. W naszym kraju jest ok. 400 Wspólnot Nieustającego Różańca, które modlą się za Kościół i Polskę. Mariusz Kamieniecki "Nasz Dziennik" 2008-10-13
Autor: wa