Przejdź do treści
Przejdź do stopki

W rodzinnym mieście

Treść

W parafii, w której przyszedł na świat Ojciec Święty, młodzież i dzieci zgromadziły się na dorocznym, odbywającym się od 2000 roku zjeździe szkół noszących imię Jana Pawła II. Przez swoją obecność młodzi wraz z nauczycielami pragnęli odpowiedzieć na słowa Papieża Polaka wypowiedziane na łożu śmierci: "Szukałem was, a wy przyszliście do mnie".Podczas homilii ks. kard. Franciszek Macharski, metropolita krakowski, mówił: - Jesteśmy w Wadowicach, bo tu wszystko się zaczęło. Chrzest św. był pierwszym Jego spotkaniem z Bogiem. Minęło 85 lat i dusza Jana Pawła II znowu znajduje się w objęciach Boga w Domu Ojca. Jesteśmy u początku - przy chrzcielnicy, przy kościele, w którym obraz Matki Bożej, przy domu rodzinnym.
Pasterz Kościoła krakowskiego podkreślił, że Karol Wojtyła w swoim życiu wypełniał wszystko, co było zamysłem miłosiernego Boga. Zaznaczył, że Jan Paweł II był patronem drogi, ludzi wędrujących, szukających. Wyraził pewność, że Ojciec Święty patrzy na nas z Domu Ojca. - On stoi przy Matce i nieustannie nam pomaga. Boże prosimy, daj nam Jana Pawła II jako naszego opiekuna, który będzie dla nas błagał o Twoje miłosierdzie. Byśmy nie zeszli z dróg wiary - mówił metropolita krakowski. - Po to będzie błogosławiony, święty, aby być dla nas w dalszym ciągu tym, kim był: bratem, przyjacielem, przewodnikiem - podkreślił ksiądz kardynał.
Pielgrzymi dziękowali Bogu za dar wielkiego pontyfikatu, prosili o rychłą beatyfikację Jana Pawła II, patrona swoich placówek oświatowych. Przed tron Najwyższego zanosili modlitwę o to, aby nigdy nie zawiedli nadziei, jaką w młodych pokładał Jan Paweł II. - Ojciec Święty był wielkim Papieżem, bo kochał dzieci i dorosłych, wszystkich ludzi - powiedział dziesięcioletni Sebastian Kaczmarczyk z Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Smrokowie. Zapytani starsi i młodsi podkreślali, że pragnęli tu dzisiaj być, pomodlić się w miejscu, w którym przyszedł na świat ukochany Papież. Każda szkoła otrzymała sadzonkę dębu, aby drzewko przypominało o wartościach przekazywanych przez wielkiego mocarza ducha - Jana Pawła II.
"W tym mieście, w Wadowicach, wszystko się zaczęło. I życie się zaczęło, i szkoła się zaczęła, i studia się zaczęły, i teatr się zaczął, i kapłaństwo się zaczęło" - mówił 16 czerwca 1999 roku Jan Paweł II do zgromadzonych na wadowickim rynku. - Dzisiaj przeżywamy dzień wyjątkowy. Śmierć Ojca Świętego spowodowała, że tegoroczny zjazd jest niezwykłym wyrazem miłości do Jana Pawła II. W Wadowicach wszyscy czujemy bliskość Ojca Świętego. Chcemy odpowiadać naszą obecnością - podkreślił ksiądz prałat Jakub Gil, proboszcz bazyliki Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny.
Karol Wojtyła urodził się 18 maja 1920 roku w kamienicy, w której od 1984 roku mieści się muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II. W kościele parafialnym pw. Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny przyszły Papież został ochrzczony 20 czerwca 1920 r. Tutaj przyjął I Komunię Świętą, a także sakrament bierzmowania. Ojciec Święty Jan Paweł II odwiedził rodzinne Wadowice 7 czerwca 1979 r., podczas pierwszej pielgrzymki do Polski. Po raz drugi jako Namiestnik Chrystusa stanął na wadowickiej ziemi 14 sierpnia 1991 roku. Trzecia, jak się okazało ostatnia wizyta w Wadowicach, odbyła się 16 czerwca 1999 roku. Papież koronował wówczas obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy, przed którym jako chłopiec modlił się w parafialnej świątyni. To spotkanie sprzed sześciu lat w Wadowicach było szczególne także ze względu na wyjątkowy, pełen wspomnień z lat młodości dialog, który prowadził Jan Paweł II ze zgromadzonymi na rynku. Mieszkańcy ze wzruszeniem wspominają także rok 2002, kiedy papieski śmigłowiec przeleciał nad miastem. Wadowice były blisko wielkiego rodaka także podczas szczególnych dni, kiedy cały świat przeżywał Jego przejście do Domu Ojca.
Małgorzata Bochenek

"Nasz Dziennik" 2005-05-19

Autor: ab