Przejdź do treści
Przejdź do stopki

W rocznicę śmierci kapelana

Treść

Przed rokiem, 2 kwietnia, w krakowskim klasztorze Ojców Dominikanów zmarł śp. o. Adam Franciszek Studziński OP, generał brygady WP w stanie spoczynku, legendarny kapelan bitwy o Monte Cassino. Odszedł w 97. roku życia. Żegnaliśmy go 9 kwietnia.

Po Eucharystii pogrzebowej, której przewodniczył ks. kard. Franciszek Macharski, a homilię wygłosił biskup polowy Wojska Polskiego gen. dyw. ks. bp Tadeusz Płoski, trumna z ciałem ojca generała została przewieziona jego samochodem frontowym na cmentarz Rakowicki. Tu jego ciało spoczęło w Alei Zasłużonych.
Z tej okazji jutro przed bazyliką Ojców Dominikanów w Krakowie około godz. 10.00 zostanie zaparkowany samochód z napisem "Kapelan", ten sam, którym przed rokiem przewieziono trumnę z doczesnymi szczątkami śp. o. Adama Studzińskiego na miejsce wiecznego spoczynku. Przybędą m.in. żołnierze z 2. Korpusu Zmechanizowanego, 5. Brygady Pancernej "Skorpion" z Opola oraz podhalańczycy. Po krótkiej modlitwie w świątyni udadzą się pod bramę cmentarza Rakowickiego, aby o godz. 11.55 rozpocząć tę samą drogę, co rok temu, do Alei Zasłużonych. Przy grobie śp. o. Adama żołnierze zaciągną wartę. Natomiast w piątek,
3 kwietnia, w bazylice Ojców Dominikanów przy ul. Stolarskiej 12 w Krakowie o godz. 17.00 odprawiona zostanie Msza św. za duszę śp. o. Studzińskiego. Dalsza część uroczystości będzie kontynuowana około godz. 18.00 na cmentarzu Rakowickim przy grobie generała.
Ojciec Adam Studziński był kapelanem pod Monte Cassino, generałem Wojska Polskiego, kombatantem, harcmistrzem, a także konserwatorem dzieł sztuki. - W krakowskim klasztorze Ojców Dominikanów ocalił wiele cennych eksponatów od zniszczenia i zapomnienia, założył też muzeum. Był człowiekiem niezwykle rozmodlonym, często można było go zobaczyć przesuwającego paciorki różańca - przypomina o. Jerzy Bakalarz OP, który był bardzo mocno związany ze śp. o. Adamem Studzińskim.
Małgorzata Bochenek, Kraków
"Nasz Dziennik" 2009-04-01

Autor: wa